Jak dla mnie to bardziej ostrzeżenie, żeby podróżować z głową ;p o ile w pierwszej części bohaterowie mieli jeszcze samochód, tak w drugiej części niemieccy turyści bez strachu podróżowali autostopem, a nigdy nie mogli mieć pewności, czy trafią na miłą panią, która ich chętnie podwiezie czy na psychopatę. Niestety, ale taka jest prawda, świat jest pełen psycholi i trzeba być bardzo ostrożnym. Samochód też nie daje żadnej gwarancji, zawsze się może gdzieś zepsuć. Dlatego przed długą podróżą trzeba wszystko dokładnie sprawdzić, wziąć koło zapasowe i inne rzeczy. Poza tym zwiedzanie takiego odludzia, gdzie raz na parę godzin jedzie samochód, raczej nie jest zbyt rozsądne. Chyba, że z większą grupą innych turystów, przewodnikiem, osobą, która zna tereny. Dlatego tego typu horrory ukazują głupotę i naiwność turystów.
Oczywiście jak ktoś nas zaatakuje z nożem lub pistoletem to nie mamy szans. Chyba, że ktoś chodzi z paralizatorem, by w razie czego się obronić ;p

Chyba 2 lata temu na Discovery leciał cykl programów o masowych mordercach w różnych krajach , w Australii seryjnym zabójcą okazał się człowiek mordujący dla zabawy , zysku i chorego seksu właśnie zagranicznych turystów ( częściej turystki) , przyjeżdżających zwiedzać parki narodowe . Nie wiem czy postać rzeźnika jest wzorowana na tamtym konkretnym mordercy , którego zresztą złapano i osądzono , czy jest to zlepek innych zabójców i fantazja reżysera ... Są pewne podobieństwa , ale też spore różnice . W każdym razie film jest przestrogą przed " gościnnością " miejscowych .

To co napisałeś jest przerażające, a takie historie naprawdę mają miejsce. Świat jest pełen porąbanych ludzi, trzeba uważać. Niektórzy zabijają dla korzyści (np. majątkowych), inni dla zabawy, jeszcze inni bez powodu... A taki turysta jest łatwą ofiarą, bo nie zna danego miejsca, jest bezbronny i może tylko mieć nadzieje, że ktoś mu pomoże.

To jest niestety życie , choć sporo widzów widzi w tym filmie slashera , czy gore ( jako gatunek filmowy , w oderwaniu od realiów ) - gdy sobie człowiek uświadomi , że rzeczywistość może być nieraz gorsza , cała przyjemność z oglądania horroru bierze w łeb ...

Ivan Marko Milat.

http://murderpedia.org/male.M/m/milat-ivan.htm

Właśnie o niego mi chodziło , tylko nie pamiętałem nazwiska ! ;-)

pasuje, brrr

Ale gość z jeepa? Auto mu działało to zamiast jechać jak najdalej od tego miejsca stanął i szukał kogoś kto go zabierze. Jak w pierwszej części-śmierć poniekąd na własne życzenie.