Kino rozrywkowe. Trochę brechty, sporo bezensowności i przesady. Z książka nie ma prawie nic wspólnego.
Jednocześnie dużo akcji, nie było nudy - oprócz statycznej i słabiutkiej końcówki, można obejrzeć z przymrużeniem oka i będzie zabawa.
Chociaż szkoda Pitta do takiej roli. Trochę siara ;)