Zdobycie bazy wojskowej przez zombie rzeczywiście było śmieszne ;D, ale reszta aż tak nie kuła mnie w oczy, ot taki sobie filmik o zombie, motyw z bieganiem pomiędzy zombie był już w klasycznym dniu żywych trupów romera i w remake jego nocy... Czasami irytuje mnie że bohaterowie innych filmów na to nie wpadają, i zamiast spieprzać strzelają do zombie i skupiaja na sobie ich uwage, w końcu siła truposzy tkwi w kupie a nie w szybkości.

Tylko, że jakbyś zauważył, to te zombie nie miały siły zrobić kroku i stały jak kołki w płocie. Poza tym, ich charakteryzacja była tak fatalna, że powinni sobie odpuścić pokazywanie ich w biały dzień.

Czasami zombie stoją dopóki nie zwrócisz na siebie ich uwagi, to zależy od filmu. Chociaż mogły być nieco bardziej agresywne... Charakteryzacja nie rzuciła mi sie jakoś w oczy, widziałem bardziej amatorskie produkcje o zombie, ta akurat jak dla mnie daje radę.

Z bardziej beznadziejnych filmów na szybko mógłbym wymienić chyba tylko Jesus Christ Vampire Hunter.

Jesus Christ Vampire Hunter jest kręcony w zupełnie innej kupciasto amatorskiej konwencji, trochę nie bardzo ma sens je porównywać, ale można uznać że jest gorszy. Jak dla mnie gorsze były Diary of the Dead pomimo tego że romerowskie czy Zombie Diaries. Ten film można po prostu obejrzeć zarówno bez śmiertelnego znudzenia jak i bez orgazmów, oglądam co się tylko da o zombie, więc to była dla mnie po prostu kolejna pozycja do obejrzenia i jakoś specjalnie nie żałuję poświęconego jej czasu. Z czasem coraz ciężej znaleźć coś wartego obejrzenia w niekończącej się kupie nijakiej papki, dlatego jestem stosunkowo zadowolony z czegoś średniego na lubiany przezemnie temat.

Ja też oglądam co się da o zombiakach, ale ten był jak dla mnie zrobiony kompletnie bez łba, durnota i pustota scenariusza mnie poraziła. Jestem dzieckiem epoki VHS, więc nie wymagam nie wiem jakich efektów, ale charakteryzację zombie to ja już lepszą potrafię zrobić, niż oni to do filmu odp...
Oglądałem parę dni temu fajną animację ,,City of Rott", mimo, że zrobiona przez jednego człowieka, fabularnie bije to coś na głowę (graficznie nie ma sensu porównywać, bo to dwie inne bajki).

Powiedz, co sądzisz o 1. części tego filmu: http://www.filmweb.pl/film/Zombie+Diaries%2C+The-2006-383097

Pierwszej czesci nie widzialem. Ale 2 czesc moge ocenic na 5-6. A i w 1 czesci na pierwszym zdjeciu facet z kamera wyglada jak ten holender z kocowki 2 czesci
:)

Jedno sprostowanie do Twojej wypowiedzi:
Bramę do bazy celowo otworzyli bandyci-rebelianci!

Co do filmu - podobał mi się. Ja raczej filmy o zombie traktuję jako kino familijne - ot coś na rozluźnienie atmosfery. Dlatego nie zagłębiam się w fabułe, dlatego często mam niezłą polewkę i dlatego mając ogromny dystans do takich produkcji - często oceniam je wysoko.

PS. Przy takim tempie poruszania się umarlaków faktycznie zagrozić by mogli oni jedynie naszej reprezentacji w piłce nożnej, która dysponuje podobnym tempem poruszania się...