Powszechnie wiadomo że filmy zawierające bardzo wizualną przemoc nie są dla wszystkich. Powodzenia z dobieraniem filmów na przyszłość.

trafiłeś w sedno :)

Z ostatnich produkcji Evil Dead podobał mi się bardzo, więc co Ty na to? ;)

Masz może rozdwojenie osobowości? :)
A na serio, może dlatego że w Evil Dead ludzie walczą z opętanymi przez demona, a w Would You Rather dlatego że ludzie robią sobie krzywdę nawzajem. Imo. ten drugi tytuł pokazuje że ludzie to potwory i wcale nie muszą być opętani żeby zacząć się mordować, może ta prawda do Ciebie nie trafia i dlatego piszesz że to film dla psychopatów. Chociaż gdybym ja miał wskazywać co wg. mnie bardziej się spodoba psycholom i maniakom to bym wskazał właśnie Martwe Zło ze względu na dużą ilość masakry.

Może i tak ale nie wiem czy wiesz że krew wygląda inaczej w filmie niż na aswalcie toteż idąc tym tokiem myślenia Evil Dead jest jakby filmem SF a tego typu produkcje jak ta powyżej czy Hostel to zwykła rzeź. Więc pytam na ch... mi to? Mało mamy tego w TVNie o 19 każdego dnia? ;) Tak więc nie uważam aby pajanie się takim gównem było normalne. Piłę np. ratuje to że jednak coś się dzieje jakieś wątki, policja, wymyślne pułapki. A tu co mamy? Jakiś Zenon z wąsami do tego ciut większy niż karzeł jego pomagier (swoją drogą fajnie grał w serialu Alcatraz), przecież człowiek siedzi i sobie myśli "kim oni w ogóle k... są żeby odstawiać takie szopki". Dziecinada, taka rozrywka dla bogatych, chora akcja więc stwierdzam że jeśli komuś podobał się ten film musi także jarać się Sweet Sixteen na MTV - bo to ten sam poziom rozrywki ;) w skrócie ten film to sztuka dla sztuki i może klękać do miecza takim produkcjom jak Saw oraz większość slasherów :) pozdro!

Zenon to chyba Jeffrey Combes jeśli się nie mylę, bardzo lubię tego aktora i uważam że świetnie zagrał tą rolę arystokratycznego psychola. Nikt nie mówi żeby trzepać nad takimi filmami kapucyna. Ja bardzo mocno wczuwałem się w filmowe postacie w gimnazjum, z czasem człowiek rozwija swego rodzaju dystans do tego co się dzieje na ekranie. Lubię oglądać bardzo rozmaite filmy, od niewymagających komedyjek i tanich filmów eksploatacji po wizualne filmy Davida Lyncha czy egzystencjalne Giorgosa Lanthimosa czy Michaela Haneke. Wciąż nie wiem na jakiej zasadzie uważasz Evil Deada za rozrywkę jakiegoś wyższego poziomu niż Would you rather, odcięte kończyny to odcięte kończyny XD. A tvn i mtv nie oglądam bo nie oglądam w ogóle tv, sam wybieram sobie co chcę zobaczyć, dlatego rzadko się zdarza żebym gdzieś na forum jęczał że mi się coś nie podoba bo na dobrą sprawę nie wiedziałem co będę oglądał.

Jak film nie trafił w Twój gust, to go nie oceniaj,bo przez Twoje gówniarskie oceny zaniżasz ogólną ocenę...A jak już chcesz się bawić w punkciki, to patrz obiektywnie na film...

Przepraszam że mi się film nie podobał i współczuję że kolega gdzieś tam wyżej uczęszczał do gimnazjum :) p.s. skoro gimnazjum to nie pamiętacie takich dokumentów które latały na VHS "Oblicza śmierci". Podobał się wam ten film spoko polecam owy dokument ja tam wolę science fience typu Evil Dead (choć j%$# Evil Dead). Jeśli dalej nie kumasz (cie) w czym rzecz to kolejna i ostatnia podpowiedź - Funny Games - są to filmy eskalujące PRZEMOC przez duże P. Natomisat slashery, evil deady i inne tego typu gówna to czysta najczęściej debilna rozrywka coś na zasadzie najeb... się, wyjść na imprezę, zapomnieć. FG czy ten shit to ciąg alkoholowy ;)
Łukasz, lat 32

A kolega JohnBVB może wbije na forum Kac Wawy i tam poupomina wszystkich za jedynki, jest co robić!

Wbijałem i hejtowałem nie jeden komentarz. :D Chcąc czy nie chcąc, człowiek poniekąd kieruje się oceną na filmwebie, dlatego troszkę denerwuje mnie ocenianie bez obiektywnej oceny. To tak jakbym wstawiał jedynki gierkom samochodowym, bo ich nie lubię, mimo, że są super zrobione. to samo tyczy się filmów. Jedynka, to zdecydowanie za niska ocena, bo nie jest to amatorski film, z keczupem zamiast krwi i innymi żenującymi "efektami". Co do samej fabuły, to tylko film jak wiele innych tego rodzaju. Rozumiem, że chory może być Srpski film, bo to już jest przegięcie w dziedzinie kinematografii. Ale mimo wszystko nie patrząc na chorą fabułę, to jest jakoś tam zrobiony i również nie zasługuje na jedynkę, dlatego lepiej po prostu powstrzymać się od oceny, jeżeli film nie jest w naszym typie.
PS. Paweł 26, na VHS tego filmu nie oglądałem, ani na innym nośniku (ale obejrzę), za to na VHS oglądałem najlepsze horrory w swoim życiu. Między innymi stare Evil dead :P Horrory z lat 80, 90 były (patrząc teraz) dziadowo robione, ale miały klimat i za to zawsze należy im się wielki plus.
Pozdrawiam.

Oczywiście każdy ma prawo głosu i oceny, i mimo iż się kompletnie nie zgadzam z autorem tego tematu, to powiem, że (niestety) miał do tego jak największe prawo. Ja zazwyczaj nie oglądam filmów typu horror/ thriller, ale raz na jakiś czas coś sobie obejrzę. Nie każdy film się każdemu podoba. Są filmy które przypadną większej ilości osób do gustu (Avatar czy shrek), a są filmowe katastrofy pokroju Kac Wawy. Mi osobiście film się spodobał ze względu na silne doznania emocjonalne jakie we mnie wzbudził. Owszem konwencja zabijania ludzi dla fanu mnie przeraża, lecz czasem potrzebna jest mocniejsza produkcja, która pokarze nieco więcej niż TVN24. Prawdziwe historie (Nie konkretnie w tym przypadku) potrafią być jeszcze straszniejsze, mroczniejsze więc wylewanie hejtu na film tylko dla tego, że się go nie zrozumiało, nieco rozmija się z celem. Kieruj się zasadą "Nie rozumiesz-nie oceniasz" Pozdrawiam.

W filmach z gatunku "dramat - thriller" nie występują motylki, wróżki i tęczowe jednorożce. Bohaterowie nie trzymają się za rączki, tańcząc radośnie na łące pełnej uśmiechniętych zajączków. To gatunek głównie o ludzkich dramatach, słabych psychikach i zwyrodnieniach umysłu, zatem nie rozumiem, skąd to Twoje "oburzenie" na brutalność scen.
Film jest faktycznie o psychopatach, ale czy dla psychopatów? Nie sądzę. Nie morduję staruszek, nie krzywdzę zwierzątek i nie straszę dzieci w piaskownicy i uważam się za dobrego i życzliwego człowieka pełnego empatii, jednak tego typu filmy lubię oglądać. I zapewniam Cię, że nie po to, aby pózniej stosować podobne metody w praktyce, ale po to, aby poznać przypuszczalne granice ludzkich możliwości, zanalizować nie zawsze zdrowe ludzie umysły. Zwyczajnie to lubię i tyle. Pozdrawiam i życzę lepszego dobierania gatunków filmowych pod swój gust