Wróbel w kominie Opinie

plakat filmu Wróbel w kominie

Agatonik

8

To nie jest rodzinna sielanka. Pełno tutaj skrywanych uraz, wzajemnych pretensji oraz mieszanki potrzeby miłości i jawnie wyrażanej nienawiści. Duszny, wręcz klaustrofobiczny film. Każdy z bohaterów nosi w sobie ślady dawnych zranień, przekazując je dalej w postaci złośliwości, obojętności czy wybuchów gniewu. Ale warto go obejrzeć, bo to przenikliwa analiza dziedziczenia emocjonalnych ran.

DilerPat

Patryk Ciesielczyk

7

Trudny w odbiorze teatr raniących słów, wbijanych z niewinną miną szpileczek i nasiąkniętych żółcią insynuacji.

patuskie

Patrycja Domagała

4

Chciałabym ująć po gwiazdce za każde ze zbędnych zakończeń, ale pierwsza połowa filmu zdecydowanie na to nie zasługuje.

gendry

7

NH Online. Zürcher łapie nieco za dużo wróbli za ogon, ale to znów ciężkie kino relacji, współuzależnień i uraz skrywanych bardziej lub mniej.

PlumpPlumber

Marcin Józef Kafel

8

Z pozoru silna rodzina, a w środku ledwo się trzyma.

porker1987

7

NH online: Zürcher znów prowadzi perwersyjną grę, tym razem eksperymentując przy tym formalnie. 7,5

Szymmon_022

Szymon Białobrzeski

7

NH25| 7,5 - troszkę bergman powykręcany po berlińskim techno czyt. bardziej przyziemnie niż metafizycznie aaaale still bardzo dobrze. jak to mówią - lepszy wróbel w kominie niż na dachu

aboutdesouffle

5

- Jesteś spóźniona. - A ty zaburzona.

gladiator_filmweb

gladiator_filmweb

6

NH: Jeśli nienawidzisz swojej rodziny, po tym seansie zaczniesz ją doceniać. W pewnym momencie totalnie mnie kupił, ale zakończenie zostało tak koncertowo zepsute że wróciłem do punktu wyjścia.

Paweł Guszkowski

7

Żona chce być kochanką, kochanka żoną, córka fantazjuje o wuju, syn pastwi się nad zwierzątkami, a wszyscy nienawidzą matek. Zawieszony między psychoanalizą a psychodramą obraz rodziny w rozpadzie, ostatecznie jednak próbuje sportretować zbyt wielu bohaterów, by porządnie wgryźć się w temat.

9

Od samego początku czuć napięcie, które narasta do niebywałej groteski. W tym domu wszyscy się duszą i wiją jak wróble zamknięte w kominie. To wszystko musi pęknąć i pozostawić rysy jak na pięknym pozłacanym talerzu w pięknym domu w malowniczej scenerii. Ramon Zürcher łamie schematy. Rewelacyjna Maren Eggert. Soundtrack <3

Znawca_filmowy

Filmwebowe ciacho

4

Wróbel w kominie udusilby się dymem

YHM_YHM

7

Wróbel w kominie, kot w pralce.

hipolitmrowka

Adam Stepnowski

7

dom bez small talku

norulezz

8

a więc przed tym mama ostrzegała mówiąc, że za chwilę wyjdzie z siebie!

Valutiras

Tomek Luberadzki

8

NH. To chyba mój typ kina - wchodzenie pod poszewkę rodzinnych relacji obnażając ich wielowarstwowość i urazowość. Fundamentalnie to film o człowieku - i jego psychicznej dezintegracji.

ziemba15

Jakub Ziembiński

8

O tym jak z ludzi opętanych przez demony przeszłości nie zostaje już nic co człowiecze. O ranach tak głębokich i tak skażonych, że tylko ogień może je oczyścić. I w końcu wiersz miłosny do rodzinnych traum. Tak druzgocący, jak absurdalny.

Doginthefog

Jepp Gambardella

10

Mój ulubiony temat czyli wiwisekcja rodziny jako podstawowej i najbardziej toksycznej komórki społecznej. Nieoczywisty, oniryczny ale niepozbawiony twardo stąpających po ziemi postaci z brutalnym, dosadnym usposobieniem. Od początku do końca ociekający strachem i seksualnym nabuzowaniem. Scena z kotem jako apogeum mentalnego uderzenia głową w ścianę - genialne.

bartex9

Bartłomiej Trzewiczek

8

Trzyma w napięciu przez każdą sekundę, a casting jest po prostu mistrzowski!

Tekst_Styl_Ja

7

Rodzina to najpiękniejsze i najokrutniejsze dziedzictwo, ile to już było na ten temat, ale wciąż trzeba na nowo i po swojemu, bo każdy potrzebuje innego języka. Filmoterapia z ciętymi dialogami i fajnym kluczem przyrodniczym:)

karnawal_zwierzat

karnawal_zwierzat

7

Matka łez. Ciekawie rozpisana, bergmanowska psychodrama o domu kobiet i spirali traum. W pewnym momencie zdaje się gubić we własnej opowieści pozostawiając niedosyt.

worren_2

7

Karen's nightmare. Rozpad rodziny w wymiarze metaforycznym. Ramon Zurcher wykorzystując środki zbliżone do tych z "Dziewczyny i pająka" daje popis reżyserskiej brawury zwłaszcza w alegorycznym finale. OST na piątkę!

7

Ciasne przestrzenie domowe, w których na wierzch wychodzą wszystkie urazy, zdrady i traumy. Teatralny festiwal wzajemnego krzywdzenia.

Pazusek

7

kolejny poemat Zurcherów o drobnych elementach burzących strukturę rodziny, czasem ocierający się o perfekcję, czasem dosyć wtórny wobec poprzednich produkcji

Mowgli_2

5

Niech będzie aż taka ocena, ale końcówka jest grubą kreską, a wielu postaciom dano za mało miejsca lub ich nie rozwinięto.

1
2
3
4
5

plakat filmu Zwierzogród 2

Zwierzogród 2

plakat filmu Norymberga

Norymberga

plakat filmu Sny o pociągach

Sny o pociągach