Oglądając trailer myślę że ma szanse na Oskara za Efekty Specjalne. Czy ktoś się ze mną
zgadza?
Po trailerze trudno stwierdzić fakty ale w przypływie optymizmu można by powiedzieć że ma szanse na nominację. Aby zobaczyć czy mógłby dostać oskara musiałbym zobaczyć film.
Czy ja wiem? Aż tyle efektów sobie nie przypominam, większe wrażenie zrobiła na mnie charakteryzacja filmowego Laudy - moment po wypadku, kiedy leżał w szpitalu i późniejsze blizny. Ale czekam aż wejdzie do kin, bo oglądanie wersji 'zgranej' z kina to w przypadku takiego filmu świętokradztwo ;)
To że jest ich mało to nie oznacza że nie może za nie dostać nagrody. Przypominam sytuację z Życie Pi.
O ile się orientuję, to akademia wybierając nominowane w tej kategorii filmy ogląda jedynie 15-minutowe fragmenty skupione na samych efektach specjalnych.
Chociaż "Rush" ma dobre efekty, nie wiem czy są one na tyle znaczące by zostać nominowanymi do Oscara. Zwłaszcza że będą musiały się zmierzyć z efektami "Hobbita 2", "Grawitacji", "Iron Mana 3" i zapewne "Pacific Rim" (wykorzystywane na planie modele wnętrza pojazdów były imponujące).
Grawitacja wygląda tak realistycznie, że tych efektów niemal nie widać - to jest siła tego filmu ( oprócz genialnej kreacji Bullock)
To raczej temat o Rush, nie o jakiejś tam Grawitacji. Mam nadzieję, że mimo wszystko Rush nie zostanie z niczym (nawet nominacje będa ok).
Za efekty nie. Ma dobre ale za efekty większe szanse ma "Grawitacja", może za muzykę i zdiecia.
Za efekty specjalne to na 100% Star Trek dostanie Oscara , Gravity może za zdjęcia, a Rush (Wyścig) na pewno dostanie co najmniej nominacje za najlepszy film :) znaczy takie są moje typy :)