3,4 51 tys. ocen
3,4 10 1 50570
1,7 18 krytyków
Wyjazd integracyjny
powrót do forum filmu Wyjazd integracyjny

Musiałem się tu wpisać, bo czegoś nie kumam. Byłem na "Wyjeździe Integracyjnym" jakieś dwie godziny temu w galerce Mokotów, baza Warszawa. Sala pełna, wszyscy się smieją, atmosfera genialna. Ludzie wychodzą, na buziach rogale, ja mam równiez i moja pani też. Przychodze do domu, otwieram filmweb, a tu normalnie taka jechanka po tym filmie. Sorry ludzie, ale przeginacie. Wysuwam podejrzenie, że większość z piszacych tu nie była na tym filmie i wie co nieco tylko ze zwiastunów, a po filmie jedzie nie wiem z jakich powodów. Jeżeli będziesz chciał się odnieść do tego posta to proszę wypisz scenę, która Cię tak zniesmaczyła, gadajmy o konkretach, bo mam wrażenie, że odbywa się tu jakieś wielkie pitolenie. JA W KAŻDYM BĄDŹ RAZIE UZNAJĘ TEN FILM ZA KULTOWY i chetnie posłucham co konkretnie jest żenującego w tym filmie (ale konkretnie, bez szczeniackich jechanek, czy darcia na mnie ryja). Pozdro

BocianzLasu

Siostra była w kinie i też się uśmiała. Zaskoczyłam ją , jak powiedziałam jej o tym co w internecie się pisze o tym filmie. Ja go nie widziałam , więc się nie wypowiadam. Myśle , że większość sceptycznie do tego podchodzi i nie wyraża większego zainteresowania obejrzenia "Wyjazdu..." , z tego względu , że często polskie wersje amerykańskich hitów to niewypały. Jednak , nie raz można się mile zaskoczyć ;)

ocenił(a) film na 1
BocianzLasu

Na Filmwebie nagonki na polskie filmy to już tradycja. Z nowszych produktów obronił się tylko Katyń, Boisko Bezdomnych, Skazany na Bluesa, Dom Zły, Rewers, Różyczka oraz Ogród Luizy. Jak widzisz są to same dramaty a opinie o polskich produktach komediowych są bardzo złe bo filmy są bardzo złe. Tak się przyjęło a ludziom mentalności nie zmienisz. W Polsce nie powstają ambitne komedie tylko twory komedio podobne. Wyjazdu Integracyjnego nie widziałem wiec nie mogę ferować wyroków, ale rozumiem czemu ludzie mają złe zdanie.

użytkownik usunięty
Finalny_Odbiorca

Wesele też daje radę.

ocenił(a) film na 2
Finalny_Odbiorca

w skrócie obroniło się kino ambitne a nie gnioty

użytkownik usunięty
BocianzLasu

Zgadza sie ;)....ja przed dziesjszym wyskokiem na ten film, zerklem sobie na Filmweba....i....i pomyslalem sobie tak: albo ci co narzekaja maja mniej niz 25lat i nie maja poczucia humoru, albo to sa po prostu ludzie bez poczucia humoru...
....jest godzina 21.10....film sie konczy, wychodzimy z kina cala sala sie smieje i co...?.....czyzby naprawde niepochlebne recenzje pisali tylko ci , ktorzy nie zalapali sie do filmu na statystow????...smiem twierdzic,ze wlasnie tak jest ;)

ocenił(a) film na 9

Na końcu Prawda zwycięża. tak jest w każdej szanującej się bajce. Pozdrawiam

rzeczywiście, 20lateni ludzie to jeszcze gównarzeria i pewnie nie mają poczucia humoru :/ znam 15 latków którzy intelektualnie są dojrzalsi niż 40 letni ludzie którzy ambitnego kina nie trawią bo nie rozumieją. Choć przyznam sam że mając 15 lat jeszcze inaczej odbierałem kino niż teraz, lecz sądzę że ludzie po 18 roku życia są tak samo wartościowymi widzami jak cała reszta.

ocenił(a) film na 5
BocianzLasu

Dokładnie. Jeszcze wczoraj wszedłem na Filmweb, żeby poczytać opinie i wydawalo mi się, że to naprawdę musi być gniot. Dzisiaj narzeczona wyciągnęła mnie do kina i zaskoczenie. Cała sala pełna, ludzie się dobrze bawią, praktycznie nie ma momentów, żeby ludzie się nie śmiali. Byłem bardzo sceptycznie nastawiony do tego filmu, ale całkiem miło mi się go oglądało.

ocenił(a) film na 1
BocianzLasu

Ale przecież ten film to jest dramat. Dramat i żenada. I bez kitu, o ile lubię obejrzeć coś z przymrużeniem oka i niezwykle rzadko żałuję pieniędzy wydanych na bilet, tak tutaj te uczucia nie opuszczają mnie odkąd wyszedłem z kina. Ten film jest kompletnie bez sensu, zupełnie jakby scenarzyści siedli w pokoju przy flaszce, zrobili burzę mózgów i skleili gagi, które same w sobie średnio śmieszą, a w całości nie mają żadnego sensu. Zlepek scen wyrwanych z kontekstu. Wy dziwicie się, że na filmwebie średnia 4,8 i jechanka, a ja dziwię się, że komuś takie drewna się podobają.

BTW. Wszystkie sceny z Figurą w roli głównej były obleśne. Słaba budżetówka, tyle ode mnie. Nie polecam.

ocenił(a) film na 9
croos

Sceny wyrwane z kontekstu? Nie bardzo rozumiem. Co przez to rozumiesz? jak dla mnie to kontekst tam był cały czas, a wszystko było zrozumiałe. konkretnie czego nie zrozumiałeś? które sceny były wyrwane z kontekstu?

ocenił(a) film na 2
BocianzLasu

nie będe jechał po tym filmie że jakiś beznadziejny, do dupy, koszmarny itp. bo poco? każdy niech sobie sam oceni
ale powiem tak. film jest bardzo niszowy. szczerze to nie jestem w stanie opisac ani jednej sceny. a to z powodu że nie było tam nic charakterystycznego co mogłoby zapaść w pamięci.
myślałem że komedia "to tylko seks" to najgorszy film tego roku no ale zmieniam zdanie :P

ooo teraz mi sie przypomniały dwie sceny z tego filmu.
pierwsza: figura w roli dominy (nawet dobre ale oklepane)
a drugie: indiańska kapela śpiewająca "będę brał cie w aucie" (to przyznam było mocne) :P

ocenił(a) film na 8
BocianzLasu

dokładnie mam takie same odczucia - sala w Białymstoku w kinie Helios wypełniona po brzegi, fajna atmosfera, film naprawdę śmieszny

a już wahałem się czy w ogóle iść do kina bo przeczytałem tu wcześniej tyle jak się teraz okazuje bzdur, że szkoda gadać

BocianzLasu

'Kultowy'. O matko. 'Nieporozumienie' to chyba najdelikatniejsze określenie dla tego filmu.

ocenił(a) film na 3
Phoenix_11

Zgadzam się z krytykami tego filmu. Szkoda pieniędzy i czasu. Tyle.

ocenił(a) film na 1
BocianzLasu

Pod wpływem tego "kultowego" filmidła i dyskusji na jego temat, aż postanowiłem założyć konto na filmwebie. Oglądałem już w życiu sporo komedii, ale ten film wyznaczył poziom dna absolutnego:) Scenariusz napisany na kolanie bez składu i ładu - poszczególne watki są do bólu sztampowe i nie składają się w jakąś sensowna całość, a film sprawia wrażenie jakby był reżyserowany przez gimnazjalistę. Dialogi drętwe do bólu, aż momentami ma się wrażenie, że sami aktorzy to czują i grają strasznie sztywno. Zaśmiałem sie może ze dwa razy, a im bliżej końca, tym częściej ziewałem i przymykałem oczy bo senność mnie ogarniała (na komedii!!). Gra aktorska niestety wpasowała się w całość swoim poziomem, ale w sumie przy takim scenariuszu i dialogach, aktorzy nie mieli szans. Złapałem się na tym, że z rozrzewnieniem wspominam takie polskie komedie jak "Chłopaki nie płaczą", czy "Poranek kojota". Odradzam ten film zdecydowanie- strata pieniędzy i czasu.

ocenił(a) film na 9
OracjoHoliveira

Wielkie ogólniki panie Oracjo, czyli nic, jak ja to mówię. Albo pan nie jesteś inteligentny, albo złosliwy, albo żeś pan filmu tego w ogóle nie widział. Co to znaczy, że "poszczególne wątki nie składają się na jakąś sensowną całość"? Dla mnie taka wypowiedź oznacza, że każda ze scen jest odwerwana od drugiej i nie prowadzi do nastepnej. Chyba ogladaliśmy jakiś inny film, bo w tym filmie sceny sa swoim logicznym następstwem od poczatku do końca. "Dialogi drętwe": Daj pan jakis przykład dretwego dialogu z tego filmu, bo mi się wydaje, że dialogi były bardzo smarty i cała sala tez to tak odbierała, gdyż się smiała. na drętwych dialogach sie nie śmiejemy. Oj cos mi sie widzi, żeś pan tego filmu nie widział, albo jesteś jakimś krytykiem lub co gorsza zawistnikiem.

ocenił(a) film na 1
BocianzLasu

Panie Bocianie, skoro już zachęcasz do kulturalnej rozmowy, to nie zarzucaj rozmówcy kłamstwa, bo to bardzo niegrzeczne. Byłem na filmie, ponieważ dostałem zaproszenie od znajomej, więc pieniędzy żałować nie muszę, ale czasu jak najbardziej. Co do konkretów, to sceny są ze sobą jakośtam powiązane, ale te powiązania są bardzo naciągane, kolejne wątki wydumane, a całość się składa z żenujących klisz (patrz: Figura latająca z pejczem, czy absolwent MBA z inteligencji chrabąszcza, itp. itd.). Dialogów nie zacytuję, ponieważ z przyjemnością pozbyłem się ich z głowy zaraz po seansie, ale sprawiały wrażenie pisanych na szybko na kolanie. U mnie sala większość filmu sie nie śmiała, parę razy ktoś zarechotał, a po seansie większość sprawiała wrażenie znużonych. A skoro tak się domagasz konkretów, to może Ty napiszesz co konkretnie Cię tak wielce rozbawiło w tym filmie, że już go uznałeś za KULTOWY (pare dni po premierze!! lol).

ocenił(a) film na 9
OracjoHoliveira

Topa i Wilecki w totalnym rozkładzie na bani u Cygana (uwielbiam:-)) musieli srogi research zapisać)
Indianie śpiewający hiphopowy przebój
Naga kobieta- u nas w hotelu tylko sekacz był -,nie pamietam dokładnie ale scena super

Strasznie wiarygodne. Za to duży plus, przy alkoholowych klimatach łatwo o fałsz, tu było bardzo dobrze zagrane!

ocenił(a) film na 1
OracjoHoliveira

A ja powiem tak: idąc do kina nie spodziewałam się niczego nadzwyczajnego, a moim jedynym marzeniem było odstresować wszystkie swoje szare komórki po ciężkim tygodniu. Muszę jednak z przykrością (bo przecież rodzime produkcje wypadałoby popierać) stwierdzić, że film jest, najprościej mówiąc, marny. Nie będę wnikać w poziom śmieszności tejże komedii, bo to rzecz jasna kwestia indywidualnych upodobań, ale sama fabuła, a raczej sposób jej rozwinięcia przyprawia i ból głowy. Grupa pijanych współpracowników to idealny temat, który daje spore pole do popisu scenarzystom, ale w scenarzysta „Wyjazdu…” raczej nie miał pomysłu na rozwinięcie fabuły. Jak dla mnie film chyba niedopracowany, zgadzam się, że scenariusz napisany na kolanie.

BocianzLasu

Filmweb to w 90% zbiór niewyżytych Polaczków, których jedynym celem jest toczenie piany i prześciganie się w obelgach.

deva

mnie najbardzies smieszy to, że polskie filmy z oceną 4-5 mi się podobaja a te z powyzej 7 (te nowsze, ambytne) nie bardzo...

ocenił(a) film na 1
zadi

Widocznie jesteś częścią grupy targetowej dla tego typu produkcji "filmowych". W sumie gdyby nikomu się tego typu filmidła nie podobały to nikt by ich nie produkował (kasa misiu, kasa!).

deva

"Filmweb to w 90% zbiór niewyżytych Polaczków, których jedynym celem jest toczenie piany i prześciganie się w obelgach" i w tym momencie stajesz na czele tychże "Polaczków" nie używając przekleństw obrażasz 90% ludzi na tej stronie a przepraszam skąd dane że 90%?

hayami

Nie wiem czemu mój komentarz Cię uraził - stwierdziłam po prostu fakt. Wystarczy trochę porozglądać się i poczytać (do czego jednak nie zachęcam!). Nikt rozsądny nie ceni filmwebu, właśnie ze względu na rynsztokowy poziom forum, oraz merytoryczne błędy. Ja traktuję filmweb jako notatnik/bazę - jakie filmy widziałam, jak jeoceniłam itp. Czasami zerkam na komentarze pod jakimś obrazem i potem mam ochotę się schować, ukryć przed tą całą wścieklizną. A teraz wyślę ten post - gdzieś, w ten kosmos bez porządku. On i tak niczego nie zmieni.

użytkownik usunięty
deva

Mnie osobiście denerwuje używanie słowa "Polaczki", jakkolwiek mądra nie byłaby reszta wypowiedzi. Kojarzy mi się to z kimś, kto wyemigrował i teraz z pogardą wypowiada się o swoich rodakach, jaka to u nich ciemnota i zacofanie.

ocenił(a) film na 6
deva

@deva W stu procentach się z Tobą zgadzam, większość komentarzy to jakiś chłam... Naprawdę rośnie mi ciśnienie jak widzę "dam 1, bo to kolejne polskie gówno. Na pewno na to nie pójdę". Wystarczy przejrzeć inne tematy do tego filmu aby zobaczyć mnóstwo takiego bełkotu. Na jakiej podstawie ta ocena ma być dla mnie obiektywna? Na pohybel wszystkim haterom z zasady, bardzo chętnie przejdę się do kina na ten film i mogę się założyć, że będzie mi się podobać. Śmiejcie się ze mnie ,bo jestem głupi i nie szkoda mi kasy!

ocenił(a) film na 2
k0d1

No ok, jak się prosisz, to się z Ciebie śmiejemy, bo jesteś głupi:)

ocenił(a) film na 9
k0d1

A ja się śmieje z tobą :-))))))))))

ocenił(a) film na 9
Avidya

Tzn z tobą-k0d1:-)

ocenił(a) film na 8
BocianzLasu

Poszedłem na ten film mimo niezbyt przychylnych recenzji, kiepskich trailerów i słabej ocenie na filmwebie i nie żałuję. To jest naprawdę jedna z lepszych polskich komedii jakie dane mi było oglądać. Po zawodzie, który sprawił mi film "Baby są jakieś inne", na tym bawiłem się świetnie. Nie jest to może majstersztyk w stylu kina Barei, ale to naprawdę kawał dobrego kina. Nie ma tutaj prymitywnej gry wulgaryzmami jak w innych polskich komediach. Wulgaryzmy owszem są, ale idealnie wpasowane w klimat danej sceny (vide Kot próbujący powstrzymać Frycza). Bardzo dobra gra aktorska, idealnie dobrana muzyka. Wreszcie sam pomysł na film, który z pełną świadomością oddaje atmosferę panującą podczas wyjazdów integracyjnych. Sceny z kapelą indiańską miażdzą!

Podsumowując ktoś robi czarny pr temu filmowi. Niezdecydowanym, zdecydowanie polecam.

ocenił(a) film na 9
kubins

Oj tak!!! I couldn't agree more! Precz z czarnym PR- em. Film jest świetny!

BocianzLasu

POPIERAM CIĘ W 100%. Poszłam na ten film z paru powodów.
Po pierwsze zajmowałam się wyjazdami integracyjnymi (jestem odpowiedniczką takiego Stasiaka) i chciałam sprawdzić czy film oddaje atmosferę panującą na takich imprezach - ODDAJE :) Całe to wręczanie nagród, przemowy, korporacyjny przekrój osobowości - REWELACJA. Kto nie bywał na takich imprezach ten nie wie co komentuje:)

Po drugie czułam, że film będzie podobny do "To nie tak jak myślisz Kotku", na którym śmiałam się do łez. Sprawdziło się. Podobieństwa?
- obsada: Frycz, Figura, Kot
- typowa komedia sytuacyjna z masą pomyłek, powikłań i męskimi przebierankami (jeżeli kochasz komedie sytuacyjne w stylu Żandarma z Saint Tropez pokochasz ten film)
- akcja dzieje się w hotelu
- bohater pantoflarz - totalnie oddany swojej grubej narzeczonej, próbujący ratować swojego szefa (Bazyl = Stasiak)

Po trzecie uwielbiam mimikę Tomasza Kota. Jak już wspominałam wcześniej ten facet potrafi w każdej (lepszej czy gorszej) komedii zabłysnąć, nawet rolą drugoplanową. Przypomina mi młodego Jerzego Stuhra z Seksmisji.

Obejrzałam w kinie - popłakałam się ze śmiechu i nie ja jedna - na widowni prawie w ogóle nie zapadała cisza.
Opinie na filmwebie niestety coraz częściej nie są dla mnie. Ludzie udają wielkich i poważnych intelektualistów, których nie śmieszy absolutnie nic polskiego - strasznie dużo tu ekspertów od wszystkiego, a wystarczy powiedzieć, że to "nie moje poczucie humoru" - to rozumiem. Bo pomysły, gra aktorska i scenariusz naprawdę nie zasługuje na określenie "dno".

ocenił(a) film na 6
BocianzLasu

Taka już mentalność Polaka, że ocenia z góry. Ja zawsze bałem się Polskiego kina i raczej kieruje się aktorami. Bardzo lubię Pana Frycza i tylko dla niego zagościłem w kinie. Film rewelacyjny jak na nasze realia, możliwości i budżet. No, ale cóz jeśli p

ocenił(a) film na 7
Misfire

Zgadzam się. Nieszczególnie lubię komedie, zostałam prawie zmuszona do pójścia na to. Dodam, że nie bywam na korporacyjnych wyjazdach ;) Najlepsza polska komedia ostatnich lat, a dokładniej - jedyna, która mi się podobała. Po prostu - z sensem, a przy tym lekka i przyjemna.

BocianzLasu

ja mam takie pytanie, czy ten trailer na stronie nie składa się z najzabawniejszych gagów? czy pisze tu ktoś kogo trailer nie śmieszył, a film już tak?

ocenił(a) film na 6
dzebedisa

Ktoś tu zapytał czy zwiastun nie pokazuje najlepszych momentów.nie to tylko cześć. Na szczęście nie zrobiono jak z coachem.

ocenił(a) film na 1
BocianzLasu

Pytanie do użytkownika BocianzLasu - Czy dobrze płacą za pozytywne opinie ? Jak to jest ? Wystarczy założyć konto, ocenić jeden film i myśleć, że nikt nie odwiedzi profilu ? :) Zawsze śmieszy mnie sytuacja kiedy wychodzi kolejny polski crap i pojawiają się znikąd puste konta z ocenionym jednym filmem. Pojawienie się polskiej komedii zwiastuje zalew tzw. klakierów.

użytkownik usunięty
BocianzLasu

Facet, kur.wa! Założyłeś konto specjalnie po to, żeby ocenić jeden film. Nie masz żadnego prawa się wypowiadać. Robisz to, bo masz w tym interes. Jak będziesz na FW rok, ocenisz sto filmów, to pogadamy. Na razie wypad, propagandzisto za dychę.

ocenił(a) film na 9

A wy chłopaki umiecie czytać ze zrozumieniem czy to was raczej przerasta?. Przeczytaj mój post uwaznie, wiedział będziesz wszystko. I mam już dość tego pie...przenia o zakładaniu kont za kasę. A ci co nawalaja na film a dopiero co załozyli konto, to za czyją kasę nawalają, he? Konkurencji?

ocenił(a) film na 1
BocianzLasu

Mi płaci Majestic 12, a Tobie Bocianku? Swoją drogą to musi być smutna ścieżka zawodowa, reklamować takie żenujące filmy za pewnie psie pieniądze. Ciemne strony kapitalizmu. Wrrr.

ocenił(a) film na 9
OracjoHoliveira

Ehehe... Żenujący.... Chyba Bernard z Clairvaux czy św Franciszek powiedział - nikt nie może mnie skrzywdzić poza mną samym. Film jest super. Są rożne poczucia humoru po prostu. Jestes zazenowany... Czym? Swoim nieczystym sumieniem;-)??

ocenił(a) film na 1
Avidya

JA mam czyste sumienie bo w Majestic 12 pozostawiają nam całkiem spore pole dla wolności. No ale pewnie masz racje, że ostatecznie to kwestia poczucia humoru indywidualnego - mnie ten film znudził i zniesmaczył, ale jak widać zdarzają sie osoby, którym wydał się zabawny. Pociesza mnie fakt, że jednak większość osób na filmwebie ma odczucia podobne do moich;)

ocenił(a) film na 9
OracjoHoliveira

http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=82438
No cóż... fakty mówią same za siebie...
Ale mamy demokrację, na szczęście:-)) i wolność słowa!
Nie rozumiem o co cho z Majestic??

ocenił(a) film na 1
Avidya

Disco polo tez było kiedyś najlepiej sprzedająca się muzyką w Polsce:) Masowa publiczność oczywiście łyka wszystko co jest nieźle rozreklamowane, tak to działa. Jedna gwiazdka (czytaj: SYF) w recenzjach najważniejszych gazet mówi sama za siebie.
A co do Majestic 12, to lepiej żebyś nie wiedziała:)

ocenił(a) film na 6
BocianzLasu

Może film do kultowych nie pasuje, ale zdecydowanie lepszy w odbiorze niż Lejdis, Testosteron czy Ciacho. Humor lekki, kto nigdy nie był na żadnym wyjeździe firmowym ten nie wie co tam się dzieje. Albo co tam potrafi się dziać. Moim zdaniem, bardzo fajnie pokazane realia takich wyjazdów i tego co można tam spotkać. Mnie osobiście film się podobał, całej sali w sosnowieckim CC chyba też, bo po seansie nie było słychać komentarzy w stylu - żenada, beznadzieja, daremny film, żałuję że poszedłem/poszłam.

ocenił(a) film na 4
BocianzLasu

O co tu się spierać, po prostu każdy może mieć inne zdanie. Było w filmie kilka śmieszniejszych momentów na których się zaśmiałem ale ogólnie mnie również nie przypadł do gustu ten film. Nie widziałem wcześniej oceny na Filmwebie ale pasuje ona do moich odczuć. Nie wiem.. może po prostu zmyliła mnie reklama i spodziewałem się polskiego Kac Vegas a to jednak co innego. Już nawet na filmie "Baby są jakieś inne" bardziej się uśmiałem pomimo tego że niewiele się tam dzieje. Zabrakło mi tu przede wszystkim klimatu takiego jaki był np. Testosteronie. Czy innym na sali się podobało? Nie wiem, ale też nie było śmiechu cały czas tak jak to nieraz bywa.

BocianzLasu

Ktoś tu kultowych filmów nie widział.

BocianzLasu

o hoho.. nie ma to jak internetowa kłótnia i jechanie po sobie:):):):):):):) powiem tylko tyle.. O POGLĄDACH I POLITYCE SIE NIE ROZMAWIA

BocianzLasu

Filmu nie widziałem więc się na temat jego oceny nie wypowiadam, ale jak po dwóch godzinach od obejrzenia można nazwać coś mianem "kultowego"?
Wiem, ze określenie to jest stosowane teraz do każdego filmu który obejrzał ktoś więcej niż reżyser i scenarzysta, ale bez przesady.

Dalej, odnośnie "wszyscy się śmieją" - ludzie śmieszy nawet słowo "ku*wa" powtórzone kilka razy (zresztą wystarczy popatrzeć na dzisiejsze polskie kabarety) więc nie traktowałbym tego jako wyznacznik poziomu filmu.

ocenił(a) film na 3
wallian

Może faktycznie "kultowy" to za mocne słowo ale nic nie poradzisz na to, że komuś ten film się podobał. Czyli, skoro ja uwielbiam "Bridget Jones" to oznacza to, że co? Jestem mało inteligentna? Nie znam się? Może i nawet się nie znam. Nie każdemu muszą podobać się 'ciężkie' filmy. Pozdrawiam.