Po prostu, polska komedia, miejscami zabawna, a momentami głupkowata. Czy warta polecenia ? Rzecz gustu. Przypuszczam, że zwolennika polskich komedii, takich jak "Lejdis" czy "Testosteron", nie zawiedzie. :-)
Myślę, że cała jest głupkowata, ale w tym przypadku to zaleta. Ci, którzy lubią Johnnego Englisha powinni wiedzieć o co chodzi.
Nie wiem czy bym się do końca zgodził. Dal mnie była to też satyra na korporacje i w ogóle na pewien styl życia. Trochę tam robiłem to znam temat.
Spoko filmik. na wyjazdach tak jest. Polacy to jedna wielka rodzina hehe. Taka prawda, a o chlaniu można by zrobić filmów w naszym kraju miliard. taka nacja
Niedawno byłem na takim wyjeździe i moge potwierdzić, że w filmie jest ukazana niestety "naga" prawda.