Oglądałem film z dużym dystansem sugerując się oceną na filmweb. Ogólnie film nie jest taki zły, ale kilka rzeczy zdecydowanie bym zmienił lub usunął. Przede wszystkim wsiórskie piosenki typu "seksualna, nebezpeczna..."!! Miałem to szczęście, że oglądałem film na kompie, więc mogłem te żenujące momenty po prostu przewinąć :)) Kolejna rzecz jaka kompletnie mi się nie podobała to te skórzane fetysz-ciuszki pani Figury (choć wiadomo - są gusta i guściki...). Było może jeszcze kilka innych drobnych zastrzeżeń, ale te są z mojej strony największe. Poza tym nie było tak źle... jak dla mnie 6/10