dziewczynki sikaly w majty na widok Pana Patricka, a mlodziez plci meskiej chciala tluc po pyskac,h aby choc przez chwile poczuc sie Daltonem. Zreszta takie byly wtedy czasy, komuna upadla, powoli w bolach rodziala sie demokracja i takie obrazy jak "Wykidajlo", robily furore. Pamietam jak po "Wejsciu Smoka" co drugi...

Oto potęga kina. Wiemy, że to tanie, słabe, śmieszne w swojej schematyczności, ocierające
się o kicz, ale nie możemy się oderwać i podskakujemy w fotelu z zachwytu. Kocham ten
okres w kinie, kocham te rejony, w które warto zabłądzić dla odprężenia.

Wyraziści bohaterowie, piękne kobiety,
źli mężczyźni, humor i świetna muzyka.

Film zalatuje nieco westernową konwencją.
Do miasteczka na uboczu przybywa Dalton
(Patrick Swayze), który ma za zadanie przywrócić
świetność jednej z dyskotek, obecnie,
delikatnie mówiąc będącej niezłą mordownią.
W miasteczku tym...

Stare dobre kino. Oglądająć takie filmy ,cofamy się w czasie o ponad 20 lat. Nikt mi nigdy nie wmówi ,że filmy z tamtych lat nie mają duszy. Zawsze oglądająć film z lat np.80-tych widać tą różnicę w kręceniu filmów. Nie chodzi tutaj o to ,że technologia poszła do przodu,że ludzie wyglądają inaczej. Chodzi o ten...

Ten film jest jednym wielkim hymnem na cześć Patricka Swayze. Jego postać zdaje się krzyczeć z ekranu: "to do mnie należą lata 80te". Reżyser zadbał by kamera nie opuszczała go ani na chwilę, a aktor przez pół filmu odsłaniał swoje muskuły (możecie traktować "Road House" jako poradnik "500 powodów zmuszających nas do...

Patrick Swayze ekstra! Całość też dobra. Uważam, że warto obejrzeć.

z road house ktos zrobil.... wykidajlo! no brawo! cos pieknego xD

Mimo tego, że nie urodziłem się w tamtych latach i jestem gowniakiem, uwielbiam wracać do starych klasyków z lat 90.Ogladajac tego typu filmy z moim ojcem, czuję tęsknotę za czymś i smutek w głębi serducha.Będe ryczał jak dziecko gdy go już nie będzie i odpalę na nowo ten klasyk, jak i inne, aby powspominać...

Patryk świetnie gra. Bez zbędnego zadęcia, gwiazdorstwa, jakby był sobą. I to nie tylko w tym filmie.

Treści niewiele, ale formalnie-bez zarzutu. Klimat lat 80-tych wprost wylewa się z ekranu. Swayze trzyma w ryzach ten film. Wciąż dobrze się ogląda.

Film jest niestety bardzo słabiutki!!!! Banalny scenariusz eksponujący przede wszystkim zachowanie dr Elizabeth wbrew jakiejkolwiek logice i to prawie w każdej scenie z jej udziałem.Obronną ręką wychodzi jedynie muzyka zespołu Jeff Healey Band,tylko dzięki niej film jest do przełknięcia

małą role zagrał jeden z lepszych gitarzystów rockowych niestety nie żyjący już Jeff Healey.Wypowiada w filmie kapitalny tekst do Swayze "Nice to see you" :).

świeć Panie nad jego duszą...

Kolejny klasyk kina akcji z lat 80. Fabuła nieco kliszowa, ale mamy drobne urozmaicenia i ciekawą akcję. Swayze dobrze wypada w roli Daltona, inni aktorzy też się spisują. Walki są konkretne i sceny akcji też dobrze zrealizowane. Film jest tak bardziej stonowany niż inne szlagier z lat 80, ale ogląda się go dobrze. No...

Ten film jest klasycznym dobrze zrealizowanym dziełem lat 80-tych, kiedy jeszcze nie skupiano się na efektach specjalnych, a na walce wręcz i jakiejś fabule.

A zobaczyłem go tylko ze względu na moją mamę która chciała sobie odświeżyć tą pozycje. Uwielbiała Swayzego do tego stopnia że zostałem ochrzczony Patryk :) hihihi... ale film notabene ..świetny! Polecam!

ale widać było, że Patrick umie walczyć jak ja latać samolotem. Bójki troszeczkę na niskim poziomie, ale mimo niedoróbek ode mnie 7/10 za klimat i Patrick'a Swayze'go.

O ile stara wersja była genialnym filmem kat B o tyle nowa jest kat C do D. (Całkiem do Dupy). I nawet za 20 lat ludzie będą oglądać film w wersji org. a o tym nowym szajsie nikt nie będzie pamiętał już za pół roku. Piszę to w 03'24.

z cyklu: let's go boys..

sympatyczna i ostra żenówa z krainy fantazji, mitu i baśni tysiąca pałek i jednej superpałki.

(a superpałki do tego stopnia są super, że nawet nie potrzebują majtek!)

trzeba być albo szaleńcem albo geniuszem żeby to rimejkować, w czasach tak zwanego kryzysu męskości.

(a ponieważ...