"Bardzo pozytywne zaskoczenie" i ja mam tak samo. Film w stylu "Dziewczyna mojego kumpla".

"Dziewczyna mojego kumpla" ma ocenę 6,5, ty oceniasz na 9 z gwiazdką. Może podzielisz się z nami, która cecha filmowa spowodowała tak wysoką ocenę?

Humor.

Skoro jedno kryterium czyli humor zajmuje 90% oceny filmu to w jaki sposób oceniasz takie gatunki filmowe jak:
-dramat obyczajowy
- kryminał
- thriller

Chcesz się BAWIĆ w eksperta sztuki filmowej to się baw, ja nie zamierzam. Nie oceniam filmów według schematu, który starasz mi się narzucić a także przy wyborze konkretnego filmu nie sugeruję się takimi opiniami. Korzystam z filmwebu właśnie dlatego, że większość użytkowników oceni komedię (niekoniecznie tę) bardzo wysoko tylko dlatego, że jest bardzo śmieszna.

Chcę poznać twój system oceniania filmów, to ty twierdzisz, że chcę coś narzucać.

Skoro nie potrafisz odpowiedzieć na tak proste pytanie, to ile są warte twoje oceny?

odpowiedziała Ci, trollu, ze nie ocenia filmów według schematu. ja też nie oceniam ich schematycznie, ale ten dopiero zamierzam obejrzeć nie udawaj idioty, no chyba że idiotą nie jesteś. gatunek komedia, to gatunek, w którym humor jest istotny, w horrorze chyba raczej nie jest elementem najważniejszym, tym bardziej w dramacie. ciężko CI takie sprawy zakumkać? Jeśli masz linijeczkę, tabeleczkę i wykresik do oceniania filmów, i według schemaciku "lecisz", to droga wolna, bo chociaż nie jest to mądry i inteligentny sposób oceniania, masz niego prawo. a jeśli chcesz sprowokować kłótnię, to idź na podwórko do innych dzieci i najmłodszemu nich zabierz wiaderko, albo rozwal babkę z piasku.

wczoraj widziałam nieocenzurowany zwiastun i dochodzę do wniosku, że jedynkę może dać temu filmowi tylko prowokator, albo ktoś, kto kompletnie nie ma poczucia humoru... albo poczucie humoru jest u tej jednostki bardzo schematyczne.

ps. nie cierpię doszukiwania się dziury w całym i trolowania!

Z tobą nie rozmawiam wieśniaku, więc nie wyręczaj koleżanki lub swojego klona

Zresztą masz tak idiotyczną argumentację że dalsza rozmowa jest zbędna.

to nie jest ani mój klon, ani moja koleżanka. napisałam że nie cierpię trolli, bo ich wpisy to zwykłe śmieci i nie maja żadnej merytorycznej wartości, a Ty albo jesteś trollem, albo zwyczajnie bucem tak tępym, że nie pojąłeś argumentacji ani mojej ani "klona" mego.

PS: jeśli już to "wieśniara" nie "wieśniak", drogi analfabeto

Nie dyskutuj z nim. Ten pseudo krytyk wystawił ocenę, temu filmowi, kilka tygodni temu kiedy nie było go na ekranach kin.
To jak kopać się z koniem.

Oceniłem film w "ciemno" i wcale się z tym nie kryłem. Film jest denny i zasługuje na oceny ujemne.
Apatow dawno przestał być parodystą i stał się dokumentalistą każdej patologii.

Natomiast powinieneś wiedzieć, że ocenianie filmu który jeszcze nie wszedł na ekrany jest niemożliwe.

Jedynka w ciemno ... szacunek :D

Nie karmić trola

Za to twoje wpisy posiadają merytoryczną wartość? Specjalnie doceniam kilkakrotne użycie słowa "idiota" tylko z powodu "niechęci do trolli". Logiczne. Nie wiem, dlaczego od razu musisz kogoś wyzywać, ale to świadczy o twoim niskim poziomie intelektualnym.

bardzo dobrze powiedziane - prosto, krótko konkretnie :)

Troll. Wrzuca spamy

W jaki sposób ocenia? pyta Twoją starą :D

Zachęciłaś mnie jeszcze bardziej do obejrzenia tej komedii,bo na filmie dziewczyna mojego kumpla miałem ubaw ładny. ;D

Dokładnie tak - nic dodać nic ująć :)

Witam:) film niezły tylko trochę za długi;

pozdrawiam

Mi bohaterka trochę zalatuje Bridget Jones. Miała być komedia - była, ale taka średnia. Co do Waszej kłótni to dajcie sobie spokój - każdy ocenia filmy jak chce i ma do tego prawo. Nic wam do tego. Jednemu film się spodoba, innemu nie, gusta są różne, a jak wiadomo o nich się nie dyskutuje.
Ja daję 6/10. Widziałam lepsze.

Nie ma co się wtrącać w jakieś "pseudo" kłótnie. Mówisz, że zalatuje ci trochę Bridget ... trochę racji w tym masz ( mówię jako laik jako tako bo jedynkę tylko widziałem nie koniecznie od deski do deski a tym bardziej nie czytałem nic w tek kwestii ) ale do Bridget nie porównałbym przede wszystkim dlatego, że Bridget była dla wszystkich a Wykolejona dla dorosłych obywateli ... no i błędem jest reklamowaniem tego jako samej komedii (moim zdaniem rzecz jasna). Bardziej komedia obyczajowa z elementami dramatu i odrobiną romantyczności :) wiesz wtedy, że nie idziesz na film typu American Pie :p

Zgadzam się, jednak sami reklamują się jako "komedia" :)

"nawieczór" wyautowany! dobra robota. Za chwilę obejrzę film .

Bo zawsze filmy sprowadzają tylko do ogółu. Tak jak "Zmierzch" nazywają horror. Śmieszne

to prawda, tylko nie filmowa, a ksiazkowa, oryginalna Bridget. Jednak tu na plus, popieram odgrzecznienie filmowej Bridget w postaci Amy i oby tak dalej.

Tylko różnica jest taka że Amy jest bardziej zaradna od Bridget. Na siłę odrzuca miłość, nazywa się ździrą a na koniec pęka i zakochuje się. A Bridget w każdym filmie nie wie czego chce. Ale podobieństwo jakieś jest. Dla mnie lepszy film od Bridget ale pewnie nie będzie kontynuacji

Zgadzam się, bardzo pozytywne zaskoczenie! Na początku miałem wrażenie, że to jedna z tych głupich, wulgarnych, męczących komedii. Nic bardziej mylnego- ten film oferuje o wiele więcej. Jest to komedia romantyczna, film obyczajowy i dramat w jednym...Do tego okazuje się, że im dalej, tym lepiej i śmieszniej. Naprawdę sporo zabawnych scen, dialogów, aktorka grająca Amy -naprawdę strzał w dziesiątkę!

Aktorka grająca Amy, ma na imię Amy i sama napisala ten scenariusz- ciekawa postac, nie znalam jej wczesniej, to komik-komiczka- tu więcej o niej http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53662,18591258,amy-schumer-najzabaw niejsza-dziewczyna-ameryki.html?disableRedirects=true