PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=646546}

Wymarzony

A Case of You
5,3 4 823
oceny
5,3 10 1 4823
Wymarzony
powrót do forum filmu Wymarzony

tylko w jego wyobraźni. A film w swoim gatunku jest po prostu średni, niektórym może nawet przypaść do gustu. W sumie mile spędzony czas, ja w trakcie sprzątnąłem mieszkanie... :)

ocenił(a) film na 5
blazej_2

Zauważyłem jeszcze drugi opis tym razem dystrybutora i ten jest bliższy prawdy.

blazej_2

Gratuluje kultury osobistej to po pierwsze. Po drugie, z opisu dystrybutora "fikcyjny profil na portalu społecznościowym" - czyli jak założył czy nie? Może ci umknęło jak sprzątałeś mieszkanie? "Zawalczyć o miłość" - zakładam, że większość ludzi wie, co oznacza kontekst i nie pomyśli o walce z szabelką w ręku. Jak widać są wyjątki.

Jaskolka

A w którym miejscu było powiedziane, że on założył profil, który zrobił na niej ogromne wrażenie?

Walki o miłość przed ponowną utratą też nie kojarzę. Proszę o przybliżenie i tego aspektu.

Binula

A to konto na FB, gdzie tworzył fikcyjne dane o sobie? Ok, napisze wprost - chłopak jest zakochany, próbował ją sobą zainteresować,ale nie wyszło - stracił okazje. Potem, kiedy musi się przyznać kim jest naprawdę, ponownie znajduje się w sytuacji kiedy musi niejako zawalczyć o dziewczynę, swoją miłość
.

Jaskolka

Gdzie był motyw z fikcyjnymi danymi? Ja pamiętam tylko, że sprawdzał jej facebooka regularnie i dopasowywał się do niego, mówiąc jej w realu, że lubi to, co ona mówiła.

Walki tam też nie było, ona go chciała od początku do końca, to on jej nawrzucał, po czym wyjawił wreszcie prawdę, o której ona już dawno wiedziała .
I kiedy on próbował ją sobą zainteresować, ale nie wyszło i stracił okazję? Przecież tam nic takiego nie było.

Binula

Ten opis dodałam dość dawno, w oparciu o info z zagranicznych stron, jeżeli rzeczywiście jest jak piszesz, to sama byłam wprowadzona w błąd.W oficjalnym opisie dystrybutora też jest mowa o tworzeniu profilu.
Poprawie to:) Można było to ująć w inny sposób niż rzucanie epitetami.

Jaskolka

Ja epitetów nie używałam, natomiast zraził mnie Twój tekst "może ci umknęło jak sprzątałeś mieszkanie". Trochę szkoda, że tworzysz opisy do filmów nie dlatego, bo je oglądałaś, a dlatego, bo chcesz mieć punkty i bierzesz je z zagranicznych portali.

Nie chcę się czepiać z tym opisem, po prostu sprawia wrażenie czegoś, czym ten słaby film kompletnie nie jest.

Binula

To była odpowiedź na rzucanie epitetami. Ja preferuje kulturalne dyskusje - można było to wyjaśnić na spokojnie:) Nie zależy mi na punktach, tylko na tym ,żeby strony były uzupełnione o potrzebne informacje. Potrafię się też przyznać do błędu, dlatego postaram się jak najszybciej to naprawić.

ocenił(a) film na 6
Jaskolka

Wypowiadasz się o filmie którego nie widziałaś i widzisz epitety tam gdzie ich nie ma. Co chcesz osiągnąć odwracając kota ogonem w czasie rozmowy? Nie tylko nie przyznałaś się do błędu zwalając winę na to, że ktoś wprowadził Cię w błąd, to jeszcze pouczasz innych. A opis widzę wciąż nie zmieniony. Po prostu żenua.

Prometeusz

Zgłosiłam i czeka na weryfikacje, nie ma innej drogi. Ja mogłam obejrzeć film, kiedy dodając opis nie było jeszcze jego premiery? W opisie dystrybutora też jest błąd, ale to już tak nie przeszkadza , prawda? Moją winą jest , że skorzystałam z niewiarygodnego zagranicznego źródła i przyznałam się do tego. Żenujące jest rzucanie epitetami w moją stronę i wytykanie mi wciąż tego samego - ja nie mam problemów z czytaniem ze zrozumieniem.

Jaskolka

jeszcze uprzedzając kolejne zarzuty rzekomego odwracania kota ogonem:
- epitet raczej łatwo przegapić, gdyż to on w dużej mierze mnie sprowokował do tego, jak to określiłeś "pouczania" autora tej dyskusji
- nie nabijam sobie punktów, gdyby tak było nawet bym nie zawracała sobie głowy,żeby ten opis poprawiać, ale jednak leży mi na sercu, żeby był dobry - na czas weryfikacji nie mam niestety wpływu
- nie tłumaczyłam z translatora, tylko z zagranicznego źródła - gdybyś się rozejrzał na FW, to byś zauważył,że wiele filmów ma opisy jeszcze przed premierą, miałam pecha,że trafiłam na zły opis, do czego się przyznałam

już bardziej wyczerpująco nie da się tej sytuacji wyjaśnić i już nawet nie zamierzam tego robić:) jeżeli ktoś jeszcze poczuje ogromną potrzebę wytknięcia mi po raz kolejny tego samego... jego wola, można tak w nieskończoność, mnie tylko zadziwia w jakim celu?
na szczęście już niedługo opis będzie poprawiony -sama nie mogę się doczekać tej pięknej chwili:)

ocenił(a) film na 6
Jaskolka

Nikt nie ma do Ciebie pretensji o błąd. Chodzi raczej o brak pokory i dystansu. Zignoruj moje wypowiedzi, albo z nich skorzystaj. It is your business. :)

Miłego dnia.
Pan Czepialski :)

Prometeusz

Wygrałeś starcie na argumenty,ale widziałeś kiedyś,by kobieta przyznała rację bez odwracania kota ogonem?Dlatego Mickiewicz napisał "Golono-strzyżono"....

ocenił(a) film na 6
Binula

Dokładnie! Miałem wrażenie, że oglądam nie ten film, o którym pisano w opisie.
Ktoś chyba tłumaczy info o filmie z zagranicznej strony w translatorze ;)

Ahmed_1

Nie w translatorze, tylko z jak się okazało niewiarygodnego info. Zgłosiłam błąd w opisie już do redakcji - wystarczyło by przeczytać powyższe ze zrozumieniem. Ciesze się, że są tacy nieomylni ludzie - gdzie mi do Was:)

Jaskolka

A ja do dzisiaj nie wiem, czy sprzątał to mieszkanie, czy też nie sprzątał.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones