przyjemnie się ogląda i parę razy mnie rozśmieszył lekko. Ot, lekki, na relaks, nie jest plastikowy ani jednowymiarowy, choć ma jeden mega bezsensowny wątek, no ale jest takie powiedzenie że..... ....... ........ ......... ........ .......... .......... .......... ....... ............ ......... ...................
Jeszcze pierwsza połowa filmu ujdzie, ale druga to juz masakra. Dlaczego Brooks zakochał się w lasce, której w ogóle nie znał i robił dla niej z siebie kretyna? Bo była ladna? Eh. Przewidywalny, a główny bohater ciężki do strawienia.
...przewidywalne, banalne, nielogiczne i bez sensu. Jakbym oglądała crossover Riverdale i Do wszystkich chłopców których kochałam. I nie to nie przez aktorów...
Sam zwiastun nie zachęca do obejrzenia, jedyne co mnie do tego skłoniło to obsada. Niestety nawet to nie dodaje nic temu dziełu, o ile można je tak nazwać Moim zdaniem jest to nudny, bezsensowny i bardzo przewidywalny film. Na 1,5 h podobało mi się z 5 minut. Pomimo tego, że lubię głównych bohaterów to cała gra...
Netflix obrał ostatnio taką strategię, że dużo teraz filmów opowiada o życiu nastolatków. Mieliśmy już ,,The Kissing Booth", ,,Do wszystkich chłopców, których kochałam", ,,Sierra Burges jest przegrywem" itd itd i znowu dostaliśmy komedię romantyczną o nastolatkach. Z początku mi się to nawet podobało, ale teraz ........
więcej
Chyba oczywiste było, że po sukcesie "Do wszystkich chłopców, których kochałam" i nieco mniejszym sukcesie "Sierra Burges jest przegrywem" Netflix nakręci kolejny film z przemiłym i przystojnym Noah Centineo. Mam słabość do tego typu filmów, więc pomimo dojrzałego wieku nadal je oglądam.
Przyznam się szczerze, że...
Typowa, przewidywalna komedia romantyczna dla nastolatek od Netflixa. Przyjemna na spokojne wieczory do odprężenia, mnie odprężają takie filmy, przy których nie muszę myśleć, chociaż czasem brak w nich żadnej logiki.
Nie wiem czemu i po co to obejrzałem ale jakoś tego nie żałuję. Film nawet zabawny z fajnymi postaciami i morałem. Oczywiście jak na netflixa przystało musiał być kiczowaty I sztamopowy z czasem drewianym aktorstwem I przewifyealną fabuła. Ale i tak nie jest źle
Bo się o mało nie rozpłacze ze wzruszenia. Film miły w oglądaniu ale dla naiwnych nastolatków nie znających życia, pokazuje fałsz. Bycie sobą nikomu nie pomoże w zdobyciu partnera kiedy urody brak, nie przypadkowo wybrano atrakcyjnych aktorów......
Dobry charakter to śmietanka po obiedzie. Zapamiętajcie sobie, liczy...
Typowy gniot dla trzynastek. Starsze dziewczyny (bo myślę, że słaba płeć nie popełnia tego typu filmobójstwa) nie warto tracić czasu, nawet ze względu na główny deser, po który chyba każda tu przyszła.