Co jest złego w kolonializmie. Byliśmy mocniejsi, więc podbijaliśmy. Już nie bądź taką miękką panienką kolego.

Naziści też byli silniejsi od Żydów :)

Przede wszystkim od Polaków. W miesiąc pokazali, kto jest rasą panów, tak Morogtheron? Gdyby nie pomoc Rosjan, wciąż byśmy szczekali po niemiecku.

Nie była to żadna pomoc, a a okupacja, "polska" władza szczekała po rusku. I doucz się jak ci Rosjanie wspierali najpierw Hitlera, ile wagonów z surowcami wysłali z pomocą Hitlerowi....

Owszem, okupacja, ale chyba nie powiesz, że sami dalibyśmy radę?

hiszpański, nie francuski

Dokładniej baskijski.

Kolonializm = jedno łubu dubu i koniec. Bez kolonializmu = łubu dubu dzień w dzień przez tysiące lat. Co ty myślisz, że kultura plemienna to pokój, przyjaźń, ład, porządek i generalnie multi-trybalistyczna utopia? No, to są dopiero wyssane z palca mrzonki dla całej rodziny..

Hmm, pomyślmy. Kolonialiści przybili z Europy nocników, zarazy i kobiet będących własnością męża. Ci 'plemienni' często mieli mieli lepszą technologię od Europy, sprawiedliwsze systemy prawne od Europy, lepsze systemy społeczne od Europy...
Mieli przed Europą kanalizację, rozwód, ochronę ofiar przemocy w małżeństwie... wymieniać dalej, nieuku?

Wymieniaj, wymieniaj, zobaczymy jakie są limity tej bujnej wyobraźni.

No wymieniaj! Czemu przestałeś? Chcę się śmiać! Chcę się bawić?