dla lubiących niewyrafinowane, zwłaszcza bardzo amerykańskie, poczucie
humoru. To kino niepoprawnie polityczne ze świetną rolą Jane Lynch
(szczerze, coraz bardziej zaczynam lubić tą aktorkę).
Film warto zobaczyć dla poprawienia sobie humoru i nie należy od niego
wymagać wygórowanych ambicji.
Dlatego w swojej kategorii (komedia) należy mu się mocna "5".
Ps. Świetny jest również młody czarnoskóry aktor;-)))