W sumie to nie wiem co mam napisać... oglądałam jakaieś pierwsze 40 min no i nie jestem nim aż tak zachwycona.. Taki troszke glupkowaty ten humorek... po ocenie spodziewalam sie poprostu czegos lepszego... No ja mowie oczywiscie o tych 40 minutach... ktore nie zachecily mnie do obejrzenia dalszej czesci filmu... Moze kiedys najdzie mnie ochota na dokonczenie go...
Tym razem to ja zachęcam cię do obejrzenia całości.Pisze "tym razem" bo pamiętam cię z tego tematu http://www.filmweb.pl/topic/389811/Mo%C5%BCe+nie+powinnam+si%C4%99+wypowiada%C4% 87...html :)
A co do My sassy girl.. faktycznie humor jest nieco głupkowaty ale w dalszej czesci film robi sie poważniejszy.Obejrzyj w całości, myśle,że zmienisz zdanie.
Pozdrawiam.