owszem,warto, tytuł międzynarodowy to YOSSI,i tak go próbuje 'otagować' na stronie pod tym tytułem
Jeżeli podobała się pierwsza cześć to ta też powinna się podobać. Akcja dość długo się rozwija. Bardzo dobrze zagrane, zwłaszcza Ohad Knoller. W przeciwieństwie do Y&J brak zbędnych, przydługich scen. Niestety polskiego dystrybutora póki co brak - Tongariro jeszcze się nie zdeklarowali.
Według mnie warto. Film nie jest może arcydziełem, ale jest ciekawy, dobrze zagrany, a kilka scen jest poruszających.
Film ma spokojną , refleksyjną tonację , z pewnością nie dla wielbicieli fajerwerków.
Z początku może się wydawać nudnawy , ale po zwrocie akcji powoli nabiera rumieńców , by zmierzać ku optymistycznemu finałowi.