Zła kobieta

Bad Teacher
2011
6,0 109 tys. ocen
6,0 10 1 109356
4,6 19 krytyków
Zła kobieta
powrót do forum filmu Zła kobieta

Polecam z czystym sumieniem;) Zaskoczyła mnie końcówka filmu, nie wiem może ktoś zauważył, że w innych komediach "niecne" uczynki głównego bohatera wychodzą na jaw i wszyscy się od niego odwracają po czym okazuje skruchę i happy end;) Tutaj babka idzie jak burza przez cały film:-D Cameron się zestarzała co widać już, ale i tak jest hot laską. No i na koniec mogliby normalnie tłumaczyć tytuły po polskiemu, a nie na siłę własne dawać.

XGrzegorz

Hehe.. dokładnie. Też czekałam na moment "wyprania wszystkich brudów" ale o dziwo do tego nie doszło. Nie polecam dzieciom, gdyż takie nauki mogą wychować niezłe "potworki". Ludzie krytykują ten film pisząc, że jest prymityny, tandetny, kiczowaty itd. Ale kto Was zmuszał do oglądania? Od dawien dawna wiadomo, że amerykańskie komedie to najkiczowatszy kicz. Ja oglądam je z zupełną świadomością ich "walorów", po to aby najzwyczajniej w świecie się odmóżdżyć i zrelaksować. Nie wymagam od nich niczego co dać mi nie mogą.

fatakata

i jeszcze raz.. dokładnie :D zgadzam się z każdym słowem, film fajny, zabawny, podoba mi się, że Cameron się nie nawraca w końcówce ;)

madziiia9

Bo to główny bohater -czarny charakter. Niby zła kobieta, ale w trakcie filmu jej koleżanka "grzeczna dziewczynka" staje się tą złą, zazdrosną i podstępną. Cameron od samego początku zyskuje sympatię widza, bo mimo grzesznych uczynków jest tak naturalna i śmieszna w tym co robi, że wybaczamy jej wszystko;)
Nie wiem dlaczego oczekiwaliście innego zakończenia, przecież to jasne, że główna postać zawsze wygrywa;))

ocenił(a) film na 8
Martitta_4

Bo tak naprawdę te wszystkie wazeliniarki szkolne są najgorsze - są w stanie wsadzić nóż w plecy żeby tylko osiągnąć swój cel - w dodatku są brzydkie - środowisko szkolne nauczycieli jest tu przedstawione rewelacyjnie.

kubiku77

Coś w tym jest;)

ocenił(a) film na 8
Martitta_4

Dla mnie największym zaskoczeniem było nie to, że ona wygrała, ale właśnie to, o czym pisała madziiia9 - że bohaterka się nie nawraca. I wreszcie! Już mnie nudziły te wszystkie happy endy z kolejną duszyczką ocaloną od potępienia. Cameron faktycznie trzeba wręcz lubić mimo wszystkich jej kłamst wi wybryków. A Wiewióra - gdyby była moją nauczycielką chyba bym zmieniła szkołę.