Pamiętam że to był mój pierwszy western jaki widziałem, a o ile dobrze pamiętam także jeden z pierwszych filmów w ogóle oglądanych w kinie. A było to około roku 1960 i miałem jakieś 10lat. Jak to zwykle bywa to co ogląda się po raz pierwszy w życiu wywołuje niezwykłe wrażenia. Nawet przez długi czas później pamiętałem...
więcejBardzo dobry western z popisową rolą Jamesa Stewarta , postacie drugoplanowe są równie przekonujące co Stewart , scenariusz napisany został sprawnie , w tle pobrzmiewa dosyć dobra muzyka , kamera umiejętnie pokazuje przestrzenie w których bohater się znajduje , mankament jest jeden i to duży ... dlaczego w TV tego...
ale całkiem poprawna. Ogląda się bez znużenia. Po początku ma się nadzieję na rewelację, ale później robi się trochę mdło. W każdym razie film nie schodzi poniżej dobrego poziomu.
Szukam filmu,lecial w tvp1 jakies 15 lat temu,pamietam ze mial ten sam tytuł,lub bardzo zblizony... w skrocie: bohaterowi,indianie zabijaja indianska kobiete i bodajze przygarnietego syna-sierote,w rewanzu on wybija indian...co dziwne,w miejscu jego spalonego domu,indianie skladaja mu hołd,kamienie za kazdego zabitego...
więcejDobry film i prawdopodobnie słaba ekranizacja. "Prawdopodobnie" bo pierwowzoru nie czytałem. Jednak rwane wątki, kilka puent przekazanych na szybko i bardzo mała rola wątku romantycznego wskazują że jednak powieść Arnolda zawierająca 450 stron została ostro pocięta. Dlatego moim zdaniem reżyser mógł po prostu wywalić...
więcej