w tym filmie mamy piekna scene w której dziadek czarls pokazuje jak sie kreci wora i w sposób błyskawiczny obezwładnia patusa. nie zadne karate kidy, pół obroty w stylu van damme'a, tylko cwaniactwo, sznyt i prostota. Łapiesz klienta za jajca i wykrecasz z całej sily, potem doprawiasz go nogą, która zgniatasz mu krtań