który film lepszy wg Was: zło czai się wszedzie czy smierc na Nilu z Ustinovem?
trudno powiedzieć, oceniłem wyżej Zło czai się wszędzie, ale z perspektywy czasu musze powiedzieć, że oba filmy bardzo przypadły mi do gustu.
Te filmy są prawie identyczne i sprawdziłem że każdy z nich powstał na podstawie innej książki. Widać Agata Christie chciała zarobić trochę kasy a nie miała weny więc przerobiła delikatnie jedną książkę i powstała nowa bardzo podobna. Jako pierwszy obejrzałem "Śmierć na Nilu" a po kilku tygodniach "Zło które czi się wszędzie". Przyznaję że Śmierć na Nilu mi się bardzo podobała ale Zło mnie wynudziło bo jest to ta sama historia w innej oprawie.