PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=610870}
5,3 2 273
oceny
5,3 10 1 2273
6,1 11
ocen krytyków
Z daleka widok jest piękny
powrót do forum filmu Z daleka widok jest piękny
ocenił(a) film na 2
aklekot

OFC xD

ocenił(a) film na 3
aklekot

A następna scena mogła być kluczowa. Opowiem jak zobaczę ;))

ocenił(a) film na 3
aklekot

To była przecież druga scena filmu ;))

ocenił(a) film na 4
aklekot

Biedny prostaczek nie wysiedział na filmie i musiał się pożalić tutaj.

waukorbowy

Tak, bo liczę, że tacy bogaci i wyrafinowani ludzie, jak ty, objaśnią mnie tępemu bogactwo egzystencjalnych i metafizycznych metafor, zawartych w tej scenie.

waukorbowy

Niejaki Al. Hitchcock (był kiedyś taki reżyser) tak opisywał swoją receptę na robienie filmów: "Zamykam oczy i wyobrażam sobie krzesła, tysiące krzeseł, miliony krzeseł! Krzesła te stoją w salach kinowych: od LA, przez Paryż, Stanbuł, do Tokio. A potem to już tylko kombinuję jak zapełnić te wszystkie krzesła ludźmi."

Tak więc twierdzisz, że małżeństwo Sasnalowie szczerze kierowali się maksymą podobną do hitchcockowskiej? Twierdzisz, że oni zrobili kolejny dobry, polski film, taki prawdziwie dla ludzi? Oraz twierdzisz, że jedynie prymitywne "aklekoty" (i jeszcze bardziej prymitywne "filmy polskie") nie poznały się na tym, co prawdziwie wartościowe a zarazem atrakcyjne?

ocenił(a) film na 5
ocenił(a) film na 9
Film_Polski

Być może aklekot jest typem z podkarpackiej wsi sportretowanym w filmie. Nadal uważasz, że "lud" jest znawcą sztuki? To skąd powiedzenie "rzucać perły przed wieprze"?

Mahosia

QUOTE: "Nadal uważasz, że "lud" jest znawcą sztuki? To skąd powiedzenie "rzucać perły przed wieprze"?"

Film może być także sztuką ale przede wszystkim jest przemysłem. Wprawdzie dzisiaj, kiedy ludzie potrafią nakręcić coś całkiem długiego nawet za pomocą telefonu - sprawy zaczęły ulegać pewnym zmianom . . . Ale jednak w zasadzie branża filmowa jest przemysłem, z budżetami przekraczającymi wyobrażenie pojedynczego zjadacza chleba. I dlatego bez widzów film - na dłuższą metę - nie ma racji bytu. Pisarze mogą sobie pisać książki "do szuflady". Filmowcy raczej nie mogą kręcić filmów taką metodą - to nie miałoby przyszłości.

Zechciej proszę wygooglać listę największych hollywoodzkich blockbusters wszech czasów, najlepiej z wynikiem kasowym skorygowanym o inflację. Mim zdaniem wyciągniesz z tego wniosek, iż nie ma aż tak ostrej opozycji pomiędzy wartością artystyczną filmu a atrakcyjnością dla widza. To wcale nie jest tak, że dzikie tłumy walą wyłącznie na obrazy głupie i bezdennie badziewne.

ocenił(a) film na 9
Film_Polski

"Ale jednak w zasadzie branża filmowa jest przemysłem, z budżetami przekraczającymi wyobrażenie pojedynczego zjadacza chleba" - najwyraźniej nie słyszałeś o kinie amatorskim i niezależnym (the name says it all). Ja bym powiedziała, że jest film i jest dzieło/utwór artystyczny. To, że przeciętny (the name says it all, again) zjadacz chleba nie jest zbyt wybredny i stroni od wysiłku intelektualnego oglądając głównie mainstreamowy chłam, w żadnym razie nie znaczy, że nie istnieje inne kino, mające swoich odbiorców. Polecam, bo dzięki takiemu kinu faktycznie można się wiele nauczyć o sztuce filmowej.

Mahosia

"nie słyszałeś o kinie amatorskim"
"głównie mainstreamowy chłam"

"Amatorski" jest także antonimem słowa "profesjonalny". Otóż wyobraź sobie, że - mimo iż w życiu niejeden raz zawiodłem się kontaktach z "zawodowcami" - ogólnie rzecz biorąc, "profesjonalizm" w moich uszach brzmi bardziej pozytywnie aniżeli "amatorszczyzna".

Czyli idziesz w zaparte i w ogóle nie dopuszczasz do siebie takiej myśli, że to właśnie kino spoza głównego nurtu - często okazuje się nieoglądalnym, pretensjonalnym i pseudoartystycznym chłamem?

ocenił(a) film na 9
Film_Polski

Za to ty idziesz w generalizację, nokautując tym samym swoją tezę.

Mahosia

A i owszem. Często popełniam ten grzech. Moim credo są bowiem słowa George'a Clooneya z filmu "W chmurach" ('Up In the Air', ok. 26.-27. minuty filmu): 'I'm like mother. I sterotype. It's faster.'

Bądź jednak łaskaw zauważyć, iż dopuściłem taką możliwość, że prawdziwi zawodowcy z realu - wbrew generalizacyjnej regule - także potrafią rozczarować. Tym bardziej jest to możliwe w sferze życia tak trudno mierzalnej jak działalność artystyczna.
Z kolei moje "często" nie równa się "zawsze".

Film_Polski

'I'm like my mother. I sterotype. It's faster.'

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones