Porządna produkcja.;) smutna historia ukazująca jednak piękno miłości. Uważam za egoistyczne postępowanie bohatera ale kto wie jak każdy zachowałby się w takiej sytuacji. Bardzo dobra rola Julii- stara dobra szkoła jedna z najlepszych aktorek.;)
Być może dlatego zachowanie Victora oceniasz jako egoistyczne, bo zdecydowanie trudniej jest przyjąć perspektywę człowieka chorującego od wielu lat, obciążającego swoim stanem zdrowia, bojącego się o każdy dzień. Zawsze mam w sercu Dum Spiro Spero, ale wiem, że w życiu jest różnie. Z tego punktu widzenia dla mnie to cenny film.
Piękne zdjęcia do filmu, tworzą klimat.
Mam trudności z polubieniem głównego bohatera - nie wiem, za każdym jego ruchem w stosunku do Julii stoi jakaś forma manipulacji. Nie mogłam oprzeć się myśli, że jest z niego niezły toksyk. Może mi coś umknęło i nie rozumiem jego osoby do końca.