Ukryta zazwyczaj przed światem rzeczywistość nocnych ulic Ho Chi Minh staje się tłem dla dwóch przeplatających się wątków: historii młodego geja, odrzuconego przez rodzinę i próbującego poradzić sobie w wielkim mieście oraz opowieści o nietypowej przyjaźni między prostytutką a niepełnosprawnym umysłowo mężczyzną.
Okrutny film, z okropną muzyką. Kiepskie gejowskie romansidło z płytkimi dialogami.
Jednakże! Pewną wartość kulturoznawczą ten film miał i osobiście nie żałuję, że zobaczyłem - trochę o dziwkach, trochę o życiu biedaków, trochę o miejscu gejów w tamtejszym społeczeństwie - to było całkiem ciekawe. Niestety...