Zakazane pragnienia
Temptation: Confessions of a Marriage Counselor
2013
powrót do forum filmu Zakazane pragnienia 
ocenił(a) film na 9 
ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 1 
ocenił(a) film na 7
Film z cyklu edukacyjny dla łatwowiernych.
Do końca miałam nadzieje, że padnie jakaś szczera kwestia, która nie będzie mi się kojarzyć z lekcją katechizmu.
Jeżeli ktoś chce zobaczyć dobry film opisujący identyczną sytuacje - polecam "Take this walc". Pokazuje prawdziwą wewnętrzną walkę oraz konsekwencje, które się ponosi za chwile słabości. Przy tym nie musi uciekać się do prymitywnej wypowiedzi " jeżeli kobieta nie spełnia powinności małżeńskich - niezależnie od tego ja bardzo jest w związku nieszczęśliwa - to zawsze czeka na nią Diabeł, AIDS i wieczne potępienie."
Film to porażka, ale moment w którym matka dowiaduje się o zdradzie córki, córka wybucha diabelskim śmiechem, a matka cytując biblie ucieka w popłochu przed demonem, tak mnie rozbawił, że powinnam podnieść ocenę.
Matka Judith należała do sekty i miała wyprany mózg, stąd tyle dziwnych zachowań z jej strony (szczególnie cytaty z biblii). Sama Judith była w tym czasie pod wpływem dragów. Nie czaje co cie rozbawiło w tej scenie...
Dokładnie zgadzam się z Tobą. Roześmiała się bo już wtedy coś brała razem z tym dupkiem
"jeżeli kobieta nie spełnia powinności małżeńskich - niezależnie od tego ja bardzo jest w związku nieszczęśliwa - to zawsze czeka na nią Diabeł, AIDS i wieczne potępienie"
Jeżeli nie spełniasz swoich obowiązków jako matka (możesz być nawet nieszczęśliwa z powodu trudności wychowawczych) to odbiorą ci dzieci, jako pracownica (mało kto idzie do pracy szczęśliwy), wyrzucają cię z pracy, więc jeżeli nie spełniasz swoich obowiązków jako żona trudno wymagać, żeby mąż głaskał całe życie po główce.
Zadam więc pytanie, po co było wychodzić za mąż?
Małżeństwo to częste chodzenie na kompromis i ustępstwa.
Czy myślisz, że mąż jest szczęśliwy gdy on sam na kosmetyki wydaje 100 miesięcznie a ty 500zł?
Gdy on sam na ciuchy wyda 200zł, a ty 600zł?
Gdy on wraca do domu i widzi, że gary puste, a żona siedzi i plotkuje z koleżankami?
Małżeństwo to obustronne dbanie o siebie, i jeżeli nie jest się szczęśliwym trzeba zastanowić się po kiego ch... brało się ślub!
Zgadzam sie z większą częścią tego co piszesz. Tylko, że ja nie analizuje przesłań tego filmu ponieważ są sugestywne i czarno białe. To tandetnie wykonanie propagandy które osoby o zdolnościach samodzielnego myślenia może jedynie rozbawić.Z tego co pamiętam film ani przez chwile nie mówi o partnerskim obustronnym staraniem w związku. Szczegółów nie pamiętam. Kiepskie kino wymazuje z pamięci.
Brawo podpisuje sie pod tym co piszesz jako jedna z nielicznych jak sie okazuje mialam dokladnie takie same odczucia odnosnie tego masakrycznie slabego filmu. Jednostronny, tendencyjny, jak film instruktarzowy i propagandowy dla nastoletnich panieneg ze szkolki neidzielnej. Wkurzylo mnie tylko to ze stracilam czas na tak slaby film, dawno nie wiedzialam czegos tak slabego i plaskiego:)
Film podaje podręcznikowo jak uwodzić takie laseczki, które uważają że zjadły wszystkie rozumy. Na twoim miejscu obejrzałbym go raz jeszcze tym razem uważniej.