A ty jesteś zwykłym komuchem, który postępuje tak jak negatywne postacie w tym filmie. Gratuluje.

Jeśli mówienie o zbrodniach komunistów, masonów i innych zbrodniarzy nazywasz propagandą to gratuluje Ci wiedzy historycznej. Prawdą jest to że lewactwo dokonywało wielu zbrodni, teraz jest odpowiedzialne za sytuacje w Europie, to lewactwo zapraszało hordy barbarzyńców z państw arabskich którzy dziś mordują niewinnych ludzi oraz gwałcą kobiety. Wielki mąż stanu Robert Schuman powiedział "Europa będzie albo chrześcijańska, albo jej nie będzie" niestety patrząc na politykę UE widać że Europa zmierza do samo zagłady, dzięki polityce Merkel, może dojść do wojny cywilizacyjnej.

No tak, na szczęście faszyzm Franco, przy wsparciu Kościoła, był oazą szczęśliwości i fundamentem dobrobytu. I nie, faszyści wcale nie dokonywali zbrodni i egzekucji na lewicowych zwolennikach Republiki. Księża byli mordowani nie bez powodu - byli zwolennikami faszyzmu, więc dostawali to, na co zasłużyli w warunkach wojennych - śmierć.
No tak, bo Europa jest nieskalana grzechem. Miliony pomordowanych w Kongu Belgijskim, okrucieństwa dokonane przez Francję czy Algierii, czy rzeczy jakie dokonała Wielka Brytania w Lewancie. Twierdź dalej że europejski kolonializm i imperializm nie mają żadnego znaczenia i że my jesteśmy niewinni, tylko że hordy nas bez powodu najeżdżają...
Europa będzie albo ateistyczna, albo nie będzie jej wcale. Ani islam, ani z pewnością chrześcijaństwo, nie są Europie do niczego potrzebne. Zabobon w XXI wieku powinien znać swoje miejsce, a tym jest trumna.

Franco skumał się z Hitlerem, bo doszedł do wniosku, że to jest jedyny człowiek, który może mu pomóc w uratowaniu Hiszpanii przed komunizmem i jak teraz widzimy Hiszpania przewyższa znacząco pod względem gospodarczym państwa, które po wojnie należały do bloku wschodniego. I jeszcze jedno, Europa wywodzi się od chrześcijaństwa i nie możemy się tego pozbyć gdyż jest to część naszej kultury. Świat bez religii nie ma prawa bytu.

To nie Franco skumał się z Hitlerem, tylko Hitler i Mussolini skumali się z Franco, ponieważ ten przejawiał poglądy zbliżone do ich.
Druga sprawa o jakiej zapominasz, to to że po stronie Republikanów walczyli nie tylko komuniści, ale także demokraci, federaliści, liberałowie, centryści.

Europa wywodzi się także od monarchii i feudalizmu. Co w związku z tym? Mamy porzucić demokrację i kapitalizm tylko dlatego, bo przez X stuleci nasz kontynent się na tym opierał? Tak jak monarchia i feudalizm odeszły do lamusa, tak i religia odchodzi.

Demokracja nie ma racji bytu. To najgłupszy możliwy ustrój, rządy hien nad baranami. Tak, powinniśmy odejść od demokracji na korzyść monarchii, bo inaczej przez głupotę ludzi, którzy głosują na socjalistów i ich kiełbasy wyborcze, staniemy w obliczu załamania choćby publicznego funduszu emerytalnego, czyli największej piramidy finansowej w dziejach.

No tak. Po co wybierać merytokrację, gdzie specjaliści i tylko oni mogą decydować w sprawach dotyczących danej dziedziny, zaś potencjalne prawo wyborcze uzyskiwać po zdaniu specjalnego testu weryfikującego, czy obywatel powinien mieć prawo głosu w sprawie państwa.
Nope, lepiej przyjąć monarchię, to przecież jeden gość może decydować o ekonomii, klonowaniu, automatyzacji, podatkach, inżynierii genetycznej i przepisach przeciwpożarowych.

no_muzzle miał chyba na myśli monarchię absolutną, a taką jest obecnie chyba tylko Arabia Saudyjska. Rzeczywiście kraj marzeń...
Ponadto specyfiką monarchii jest dziedziczenie tronu, a następca może być kompletnym głąbem, co wtedy?

Po pierwsze, to nie faszyzm tylko frankizm, a to zasadnicza różnica.
Po drugie, trudno żeby kościół sympatyzował z komuchami i anarchistami, którzy wypowiadają wojnę wszelkiej zwierzchności i władzy.
Po trzecie, tak. FRANKIŚCI dokonywali zbrodni tylko, że gdyby nie republikanie, którzy mordowali kler, monarchistów i inteligencję to najprawdopodobniej nikt nie słyszałby dzisiaj o gen. Francisco Franco. Spójrz na liczby. Republikanie zamordowali 2,5krotnie więcej cywili niż frankiści. To republikanie wyciągali z grobów zwłoki, kładąc je w seksualnych pozycjach albo odcinali im głowę, grając w piłkę.
Po czwarte, u republikanów wystarczyło nosić krzyżyk na szyi, powtarzam KRZYŻYK NA SZYI, żeby zostać z miejsca zamordowanym, bez sądu i wyroku więc nie rób ofiar z lewicowych zwolenników republiki.
Po piąte, co ma piernik do wiatraka? Co ma kolonializm do tej wojny? Czy Polska uczestniczyła w tym procederze żeby również za niego płacić?
Po szóste, mylisz się również co do religii i jej znaczenia, bo patrząc na to co się wyprawia na zachodzie to Europa będzie albo chrześcijańska albo islamska i na Twoim miejscu raczej... hmm... modliłbym się o to, żeby pozostała chrześcijańska bo jeżeli będzie inaczej to pierwsi zginą nie chrześcijanie, a Ty i twoi ateiści.

Frankizm – doktryna polityczna i społeczna wywodząca się od hiszpańskiego wojskowego i dyktatora Francisco Franco, czerpiąca z ideologii faszystowskiej

https://pl.wikipedia.org/wiki/Frankizm

Pierwszym z państw faszystowskich były Włochy Mussoliniego (1922), gdzie ukuto termin faszyzmu, kolejnym z najważniejszych państw w którym przyjęto model była Trzecia Rzesza (1933), która znacznie zradykalizowała ideologię, ostatnim z państw była <b>Hiszpania generała Franco</b>, która istniała najdłużej, aż do 1975 roku. Różnice ideologiczne i historyczne każdego z trzech systemów są inne. Faszyzm w nazistowskich Niemczech przybrał charakter rasistowski, rasizm w faszyzmie włoskim i innych ruchach faszystowskich miał mniejsze znaczenie. W części odmian ideologii istotną rolę miały hasła związane z religią (katolicką lub prawosławną), szczególnie związana z religią był hiszpański nacionalcatolicismo

https://pl.wikipedia.org/wiki/Faszyzm zakładka "Podstawowe cechy i założenia faszyzmu".

Proszę pana, używanie obelg wobec użytkowników forum jest zakazane przez regulamin strony, a także jest zakazane prawnie. Wystosowałem prośbę o interwencje do administracji. Mogę też poprosić o podanie pańskich danych i wystosować panu proces.

Szczegółowe informacje nt. frankizmu i faszyzmu znajdzie pan w literaturze znajdującej się w przypisach. Większość z tych książek może pan znaleźć w większej bibliotece lub zakupić przez internet.

Taki poziom dyskusji nie jest dla mnie interesujący. Żegnam.

Człowieku, nie ośmieszaj się. Tak na wstępie to zalecam powrót do początków liceum i czytanie ze zrozumieniem. Wróć do mojego posta i wskaż mi miejsce gdzie Cię obraziłem. To był jedynie przykład obrazujący ile jest warte źródło które jest dla Ciebie wyrocznią. Za zgłaszanie przestępstwa które nie miało miejsca również można ponieść odpowiedzialność karną. Z resztą kto ma tutaj rację stwierdzili sami admini na których się powołałeś, bo jak dotąd mojego konta nie spotkały żadne reperkusje za poniższe porównanie, ani post nie został skasowany.

Tak poza tym to nie oczekuj, że ktoś Ci przez internet będzie odpowiadał per pan. Wybacz ale trochę to groteska zwłaszcza, że jak mniemam bardziej Ci do lewej niż do prawej i bliżej Ci do republikanów niż frankistów. Zabawne bo ci pierwsi jak przystało na czerwonych (co nawet było pokazane w filmie) nienawidzili jak zwracało się do nich "proszę Pana".

Poziom dyskusji jest faktycznie żenujący, głównie ze względu na źródła którymi się posługujesz. Wyjdź do ludzi którzy mają jakieś pojęcie na dany temat i zacznij z nimi dysputę, a jak Cię zapytają skąd czerpiesz wiedzę powiedz, że z wikipedii. Potem obserwuj ich reakcję. Nie wiem czy kiedyś studiowałeś ale za taką odpowiedź niejeden prowadzący wyrzuciłby Cię z zajęć na zbity pysk.

Cytując na koniec klasyka. "No i jeszcze jedna rzecz, która już naprawdę mnie niebywale rozbawiła". Piszesz... a właściwie cytujesz, że frankizm to jedna z odmian faszyzmu. Stosunek faszyzmu do Żydów był jak się chyba zgodzisz, delikatnie mówiąc negatywny. Jak to się więc stało, że faszysta Franco, został Sprawiedliwym wśród narodów świata? Jaki interes mógł mieć faszysta w ratowaniu ponad 40000 Żydów, głównie z Bułgarii i Grecji?

Podaj źródła, panie żenujący.

Proponuję poczytać biografię Franco, ręki Tadeusza Zubińskiego oraz inną pozycję tego autora pt. "Wojna domowa w Hiszpanii 1936-1939". Kolejna warta uwagi pozycja to książka Pio Moa "Mity wojny domowej. Hiszpania 1936-1939". Facet za życia Franco był zatwardziałym komuchem i jego przeciwnikiem. Po jego śmierci zaczął studiować dokumenty odnośnie tej wojny i jakoś zmienił nastawienie co do generała, a powyższy tytuł jest uważany za jedną z bardziej uznanych książek dotyczących rzeczonego tematu. Z resztą Moa nie był jedynym pisarzem, którego poglądy ewaluowały pod wpływem dogłębnej rewizji wydarzeń ten wojny. Taką osobą był również George Orwell, biorący udział w wojnie po stronie republiki, który pod wpływem tych wydarzeń (głównie wewnątrz swojego obozu) napisał kilka świetnych pozycji na czele z "W hołdzie Katalonii".

O tym, że Franco został uhonorowany przez Yad Waszem raczej nie dowiesz się z wikipedii bo psułoby obraz jaki chce kreować lewica, odnośnie jego pociągu do faszyzmu. To, że faszyści wspierali go podczas wojny domowej o niczym nie świadczy. Robili to bo wydawało im się, że to dobry interes, który jak się potem okazało, zakończył sie klapą bo Franco podczas IIWŚ nie widział się w obowiązku do pomocy Włochom i Niemcom. Wikipedia to może być źródło traktowane w kategoriach ciekawostek, ewentualnie dopełnienia wiedzy w jakimś zakresie, ale na pewno nie jako fundament.

Co do Twojego odnosnika poniżej, prowadzącego do niemieckiej wersji to wybacz ale nawet jeżeli ten artykuł tworzyli historycy niemieccy to ja nie zamierzam im ufać. Oni już pokazali ile są warci w kwestiach "Polskich obozów śmierci". Jakoś nie słyszałem ich protestów kiedy m.in. ZDF fałszował historię, więc nie są oni dla mnie autorytetami. Cytując rzeczonego Orwella: raz s**rwisz - k**wą zostaniesz. Uprzedzając ewentualne pretensje to nie zarzut do Ciebie, tylko do jakości ich pracy.

"O tym, że Franco został uhonorowany przez Yad Waszem raczej nie dowiesz się z wikipedii bo psułoby obraz jaki chce kreować lewica".

Twierdzi Pan że tej liście jest Francisco Franco?
http://www.yadvashem.org/yv/pdf-drupal/spain.pdf

Orwella czytałem ale nie wychwalał faszyzmu, potępiał skrajną lewicę. Jak wielu socjalistów tamtej epoki. Zresztą komunizm za czasów Lenina i Stalina nakazywał tępienie socjalistów i socjaldemokratów, dla nich było miejsce tylko dla komunistów na tym świecie. Orwell dobrze o tym wiedział kiedy opuszczał Hiszpanię.

Nie przekonałeś mnie w ogóle, masz jakiś tam ogląd, ale wybitne kłamstwo z Yad Vashem świadczy że straciłem przekonanie w cokolwiek by Pan nie napisał.

Żegnam

Przyznaję, dałem się tutaj zwieść źródłami o małej jakości, chociaż wydawało mi się, że strona wydawnictwa nie może pleść nieprawdy - kolejny dowód żeby nie ufać internetowi. Niestety jest to podobno dość znana plotka. Co nie zmienia faktu, że uratował kilkadziesiat tysięcy Żydów.

Przecież nie napisałem, że zmienił swoje poglądy o 180° i został piewcą innego totalitaryzmu.

Orwell dobrze wiedział o tym kiedy opuszczal Hiszpanię ale kiedy przyjezdzal nie myslal, że bedzie za malo lewicowy dla innych lewicowow.

Niestety polemika na forum filmweb schodzi na psy przez zawistnych politruków, którzy uważają, że mają raję tylko oni i nikt więcej. Oczywiście jak masz inne zdanie to jesteś lewakiem albo innym sk....em (słowo powszechnie uważane za obelżywe). Tego Ci chrześcijanie i patrioci już się nie wstydzą.

Nie ośmieszaj się. Na konkretne argumenty i wiedzę - odpowiadasz błahymi frazesami, które przed chwilą znalazłeś w wikipedii.

Po pierwsze proszę pana nie jesteśmy kolegami.

Po drugie jeśli interesuje pana więcej informacji Wikipedia oferuje literaturę znajdująca się w przypisach. Jeśli pan nie dowierza, może pan przeczytać którąś z książek na której oparto powyższe artykuły.

Ponadto hasło w niemieckiej Wikipedii jest opatrzone gwiazdką, czyli jest najlepsze w temacie i ma podwyższony status bezpieczeństwa przed wandalizmami.
https://de.wikipedia.org/wiki/Franquismus

O samym faszyzmie może pan poczytać na Wikipedii angielskiej, ma o wiele bogatszy artykuł lub zaczerpnąć z literatury anglojęzycznej znajdującej się na tej stronie. O ile umie pan angielski.

A przede wszystkim sama Wikipedia jest już jakimś argumentem, ponieważ opiera się na znawcach tematu. I wybaczy pan ale jeśli ma pan jakiś artykuł oparty o dobrą literaturę to czekam proszę zacytować i podać źródła, zamian orzekać jak to pan stwierdził "błahe frazesy".

Chyba Ci się strony pomyliły. Po strona frankistowska ma na swoim koncie większą liczbę zbrodni.

Czyżby? " Komuniści i ich lewaccy sojusznicy wymordowali 72 344 ludzi i zagłodzili ponad 100 tys. Frankiści mają zaś na swoim koncie około 32 021 ofiar. Do tej ostatniej cyfry należy dodać 22 641 osób straconych po wojnie. Egzekucje te były jednak skutkiem
procesów sądowych wytoczonych przez hiszpański wymiar sprawiedliwości schwytanym zbrodniarzom wojennym."

Jeżeli nawet tak lewackie źródło jak wp.pl udostępnia takie liczby to chyba Ty pleciesz jakieś brednie.

Te dane propagował katolicki historyk Warren H. Carroll.Opierał się on na badaniach Ramona Salaas Larrazabala, który walczył po stronie rebeliantów przeciwko republikanom. Tylko szkoda, że Hiszpanie z takimi danymi się nie zgadzają.

Jacy Hiszpanie? Szkoda tylko, że to lewica, która rządzi nie tylko w parlamencie ale także mass mediach, pisze w tym państwie historię i ubolewa nad tym, że republika upadła. Jak się ludzi już od kilkudziesięciu lat indoktrynuje, że Franco był rzeźnikiem a republikanie piewcami wolności to się nie dziwię, że im się te dane nie zgadzają. Ruskim też jeszcze się do niedawna nie zgadzało, że w Katyniu zginęło kilkadziesiąt tysięcy Polaków. Mieli rację?

Tak Franco był milusim człowieczkiem przytulającym dzieci. Jak Hitler i Musolini, jego kumple. A te 400 tyś ofiar jego reżimu to samo się zabiło. Bo prawda jest wdedy prawdziwsza, jak pisze ją prawica. Wtedy jest najprawdziwsza z prawdziwych i wara temu kto ją podważy.

Tak generalnie to ja bardziej kojarzę czerwonych zbrodniarzy przytulających na portretach dzieci (vide Lenin, Stalin, Bierut). Nie wiem skąd Ty wytrzasnąłeś te 400 000 ludzi. Podasz jakieś wiarygodne źródło, czy po prostu strzeliłeś sobie taką liczbę z głowy? Ja jestem za obiektywnym spoglądaniem na tę wojnę. Tylko, że obecnie panuje trend żeby republikanów (którzy byli głównymi prowodyrami tej wojny) wybielać, a Franco przedstawiać jako krwawego dyktatora. Poza tym powiedz mi który ze światowych polityków którzy żyją bądź nie żyją nie miało krwi na rękach? Może Churchill, który zagłodził po wojnie 8 mln ludzi w Indiach, ale nikt o tym dziś nie mówi? Może Roosevelt, który tak długo prowokował Japonię, żeby w końcu ta zaatakowała Stany? A może Obama, który walnie przyczynił się do krwawych rewolt w Afryce Północnej w imię demokracji. Podaj proszę kilka takich przykładów. Chętnie je skonfrontuję.

Powtórzę jeszcze raz. Nikt nie słyszałbym dzisiaj o generale Franco, gdyby nie piekło, które zaczęło się wraz z rzadami republiki. Niestety gro ludzi zdaje się tego nie zauważać.

I nie pisz mi sarkastycznie, że prawda jest wtedy kiedy pisze ją prawica bo nikt historii świata nie fałszuje jej tak jak lewactwo. Przykład? Moi 70letni dziadkowie praktycznie nic nie wiedzą o wojnie z 1920 r. Dlaczego przez tyle lat milczano o Katyniu albo próbowano wmówić, że to robota Niemiec? O pakcie Ribbentrop-Mołotov? Dlaczego zakłamywano historię, że AC była wyzwolicielką, a AKowcy karłami reakcji i szpiegami amerykańskich imperialistów? A to jest jedynie wierzchołek góry.

Piekło się tam zaczęło w momencie wybuchu rebelii. Obie strony zaczęły się wyrzynać.
Nie wiem dlaczego Twoi dziadkowie nie wiedzieli o wojnie w 1920 czy o Katyniu. Moi rodzice wiedzieli, ja też więc może to raczej o chęć poznania historii chodzi.
Co do zakłamywania historii, to powinieneś się cieszyć teraz jest na odwrót, teraz to AK wyzwalała, mimo, że nie liczyła się jako siłą mogąca zmusić Niemców do wycofania się z terenów Polski.
PS. Nie wiem czy wiesz ale Polska razem z hitlerowskimi Niemcami dokonały rozbioru Czech, także my też powinniśmy się bić w piersi/

Miałem na myśli to czego uczono w szkołach, a nie to o czym po cichu mówiło się w domu, a nie opowiadaj banialuk, że w pierwszej fazie PRL (do 1970 r.) nauczono o takich rzeczach bo nie nauczano. I wiem to z niejednego źródła.

Nie kpij bo nikt z AKowców nie robi wyzwolicieli, ale szacunek sie im należy i to nie tylko ze względu na poświęcenie ale również na to, że obok partyzantki jugosłowiańskiej byli największą grupą bojową w okupowanych państwach.

Wiem o zajęciu Zaolzia przez Polskę, bo nawet w jednej ze swoich prac dyplomowych poświęciłem temu kilka stron i nie zamierzam tu bronić polityki polskiej z tego okresu bo to była iluzja. Co do bicia w piersi to bym się wstrzymał, zwłaszcza przed Czechami, którzy w niemniej haniebny sposób zagrabili nam te ziemie na przełomie lat 1919-1920.

Swoja drogą gdyby ówcześni polscy decydenci mieli taki zmysł polityczny jak Franco, który pokazał jak naprawdę powinna wyglądać polityka balansu pomiędzy dwoma silniejszymi stronami to Polska nie wyszłaby z II WŚ tak pokiereszowana.

"Ja jestem za obiektywnym spoglądaniem na tę wojnę. Tylko, że obecnie panuje trend żeby republikanów (którzy byli głównymi prowodyrami tej wojny) wybielać, a Franco przedstawiać jako krwawego dyktatora."

Kto niby dokonał zamachu stanu na Republikę Hiszpańską, ja się pytam?! A ten trend do chyba wprost z kościelnej ambonki wypłynął, skoro takie kocopoły gadasz, panie "obiektywny"...

hahaha

Lewactwo to choroba, dosłownie i w przenośni, zatruwa duszę, zabija w człowieku wszystko co wartościowe prowadzi do totalnego odhumanizowania człowieka. Niczym nowotwór drążyło ludzkość i jak widać draży dalej, obecnie pod szyldem neomarksizmu. I pomyśleć że wszystko to od czasu kiedy zwyrodniali pomyleńcy Marks i Engels, napisali swój komunistyczny manifest. Taki człowiek jak Generał Franco to bohater który zatrzymał falę, dzikiej hordy. Czerwony terror to najgorsza zbrodnia na ludzkości jaka miała miejsce w historii, wystarczy choćby zobaczyć czego dokonał reżim "Czerwonych Khmerów" w Kambodży, wymordowali tak prawie połowę populacji. Działania Hitlera i spółki przy tym czego dokonało światowe lewactwo to jest jak szkółka niedzielna. Gdyby Piłsudski nie powstrzymał czerwonego ścierwa w 1920 to teraz te lewaki co tu piszą nie klepały by w klawiaturę dodając komentarz a gryźli trawę z głodu, mieszkali w jakieś norze lub gnili w gułagu. Ta ciemna reakcyjna masa, którą pokierowało paru popaprańców uważających się za "elyte" gwałciła, grabiła, mordowała, i pastwiła się nad ludźmi tylko dlatego że nie wpisywali się w ideologiczny program . Tfuu pieprzeni naprawiacze świata, wdrażacze raju na ziemi. Poczytajcie sobie co czerwona hołota w Hiszpanii, wyprawiała z klerem, jak się nad nimi pastwiła, jak mordowali i gwałcili zakonnice, a później piszcie te swoje komunały. Faszystowski terror to przy czerwonym plugastwie jest jak obóz harcerski. Zresztą to co tu jest pokazane na filmie to jest można powiedzieć wersja demo. Każdy choć trochę ogarnięty doskonale wie jakby Hiszpania wyglądała gdyby Franco nie zrobił z nimi porządku. Wszechobecny terror, donosicielstwo, zsyłki, prześladowania, donoszenie do komitetu nawet członków własnych rodzin, w stalinowskiej Rosji normą było donoszenie przez dzieci na własnych rodziców, lub innych członków rodzin, zapaść ekonomiczna, głód, aż w konsekwencji kanibalizm. Kolektywne produkowanie morderców, zwyrodnialców ludzi amoralnych gdzie zniszczone miało być wszystko to co wypracowała ewolucyjna kultura i religia w człowieka przez setki jak nie tysiące lat. Są dwie opcje, lewaki nie widzą czym tak naprawdę jest komunizm, lub wiedza ale są kompletnymi ćwierćinteligentami. Nie wierzę że można przy zdrowych zmysłach opowiadać się po stronię lewicy znając dobrze historię i to czym to grozi i do czego prowadzi. PRECZ Z CZERWONĄ ZARAZĄ !

W pełni się zgadzam.

mogę się pod tym podpisać obiema rękami. Lewactwo jest jak robactwo!

W końcu ktoś pisze jak jest.

Beznadziejnie wykonany, propagandowy film na poziomie ściółki leśnej oceniony na 10. Dlaczego? Bo ciężko skrzywdzony emocjonalnie autor umie dzielić świat tylko na "czerwone" - czyli złe oraz na wszystko inne co takie nie jest. Współczuje.

Propagandowy? Czy ty sobie nie zdajesz sprawy z tego, że tam naprawde zamardowano ludzi tylko dlatego, że byli księżmi? To ja tobie współczuję.

Film jest propagandowy ponieważ jest zasypany tonami świętości, doskonałości i odwagi braci kleryków i taką samą ilością krwiożerczości, barbarzyństwa, bezmyślności dla ich oprawców. Ten film jest stworzony po to, aby narzucić ci pewne wyobrażenie rzeczywistości bez zadawania sobie trudu analizowania przyczyn i okoliczności opisanych wydarzeń, i tym bardziej nie po to aby przedstawić ci obiektywną prawdę historyczną. Myślę tu o okolicznościach politycznych, społecznych, historycznych. Dwudziestolecie międzywojenne - nic ci to nie mówi kolego?

Ten film ma podtytuł: Kościół jest odważny, silny i dlatego cały się obrócił przeciw niemu. Wszyscy są źli, tylko bracia klerycy są dobrzy. Ludzie strzeżcie się - oto na ziemie zstąpiło bezbożne piekło, a seminarium jest ostatnim przyczółkiem nieba. Żałosne.

Taa, ciekawe, ze tyle głupich Polaków wyjechało pracować do lewackiej Norwegii. Co za idioci, nie wiedzą, że norwescy lewacy ich najpierw zabiją, a potem jeszcze zniewolą, zanarchizują, odbiorą własność prywatną, a na koniec zbezbożą?

jesteś kretynem.

Za to ty niezwykle zabłysłeś intelektem w swojej jakże wyrafinowanej i subtelnej suplice.

Co mądrego miałem napisać na głupie porównanie.

Jesteś sympatykiem Lenina?