jak taki człowiek jak Redford mógł zwalić taką historię??? książka była fascynująca... ekranizacja zupełnie bez emocji, w hollywoodzkim stylu [oczywiście musiało być mniej tragiczne zakończenie, bo przecież Amerykanie są delikatni...], Redford [z całym szacunkiem, jako że go uwielbiam] był za stary do tej roli [przemykał co jakiś czas w świetle dnia, ale przecież najczęściej pokazywano jego sylwetkę na tle zachodzącego słońca, w świetle księżyca, czy innym półmroku], Scott Thomas... - no cóż, dlaczego w tym filmie wyglądała tak wyjątkowo brzydko [mówiąc eufemistycznie]???????? Tak wiele przecież emocji, uczuć, zdarzeń, a tu widz dostaje tylko przydługą [bardzo przydługą] historię, której mogłoby nie być... Bardzo jestem zawiedziona... ps. film miał tylko jeden plus - jedną z najlepszych scen "miłosnych" jakie kiedykolwiek widziałam --->>taniec Redforda z Scott Thomas [czysty magnetyzm]...
mysle ze osoba ktora napisala to co powyzej jest mocno uczulona na swoim punkcie, absolutnie z niczym sie nie zgodze co napisala. Jezeli ten film mial by byc przede wszystkim typowym filmem pod ameryczke i hollywood to nie trwal by tyle czasu bo to absolutnie nie pasuje do utartego obrazu typowego filmu rodem z USA 315 osob zagoloswalo na ten film ze srednia ocenoa 9/10 radze poczytaj opinie prawdziwych krytykow, masz tupet zeby podwazac takie dzielo filmowe.
Myśle, ze tak jak w przypadku wiekszosci dzieł filmowych, nie warto zaglebiac sie w tym, co zrobiono dobrze, a co zle w ekranizacjach. To oczywiste, ze kazdy ma swoje wlasne wyobrazenia nt kasiążki, i zadne film nie odda uroku puszczenia wodzow swojej wyobrazni. Adaptacja filmowa ma swoje ograniczenia - ja osobiscie nie wyobrazam sobie sceny smierci Bookera (w książce zginal zabity przez dzikiego mustanga - o ile pamietam). Moim zdaniem, poprzez zmiane zakonczenia, film zyskal inny wymiar.. Nie sądze, zeby film byl "przydlugi" - wyciecie tych 'niepotrzebnych scen' spowodowaloby, ze zniknąłby klimat.
Co do Redforda - idealnie sie spisal, tak samo S.Johansson i reszta. Osobiscie nic nie mam do zarzucenia temu dziełu - bo moim zdaniem jest jeden z lepszych filmów, jakie TAM powstaly :)
Pozdrawiam