PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=434046}

Zakochany Nowy Jork

New York, I Love You
2008
6,3 34 tys. ocen
6,3 10 1 34221
5,8 20 krytyków
Zakochany Nowy Jork
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

GNIOT!

ocenił(a) film na 2

Szkoda czasu i pieniędzy. Najnudniejszy film jaki kiedykolwiek widziałam.

Niedawno byłam na tym filmie i szczerze odradzam każdemu, kto ma zamiar
dopiero sie wybrac. Może i jest to 12 krotkich filmikow, ale żaden nie jest
ciekawy i nie ma w sobie nic szczegolnego, szkoda pieniedzy.

*nowojorskie aktorki & 'podnoś nie szuraj';)
*widzieliście gościa z tabliczką "dance with me"?

Witam. Poszukuje tak jak w temacie napisałam, pierwszej piosenki, która rozpoczyna film. !
Proszę o pomoc.

nie uwarzacie jednak ze jest troche mylący? bo jednak jest to New york, i l love you, a nie New york in love :) tytuł bardziej odnosi sie do odczuc ludzi mieszkajacych w nowym jorku i ich mentalnosci. Na poczatku myslałem ze bedzie to jakis nastepny film romantyczny, nie do konca tak jest, i jestem pozytywnie...

powiem tak... długo czekałam na to żeby go zobaczyc, gdyz bardzo podobala mi się koncepcja polaczenia tylu rezyserskich pomyslow w jednym filmie. Po obejrzeniu wahałam się pomiedzy oceną 8 - bardzo dobry, a 4 - ponizej oczekiwan, w koncu zdecydowalam ocenic go na 6, dlaczego? Chyba dlatego, że oczekiwalam od tej...

od pierwszych minut oglądania tego filmu starałem się go poczuć, obserwować bohaterów, wczuć się w przekaz..no niestety z każdą sekundą szanse malały. Mnóstwo wątków, pozaczynanych i uciętych. W paru scenach chciało jedyny komentarz cisnący się na usta to "aha.." Próba zrobienia ambitnego filmu, z przekazem zakończyła...

więcej

Nie wiem czemu ma służyć takie rozpoczęcie wątków, albo pokazywanie samych ich końcówek.
Rozumiem, że miało być "ambitnie", "niezależnie" (haha), ale nie wyszło...
Z jednej strony miał być ambitny i inny, no bo tylu wielkich artystów go robiło, taki niesztampowy, a z drugiej zrobiony "na aferę" - tyle gadania o...

umieścić filmie piętnaście tysięcy wątków i żadnego dobrze nie zrobić :/

Omijać szerokim łukiem i pluć za siebie.

Arek

Wiadomo nie od dziś, że o gustach się nie dyskutuje, tyle opinii ilu widzów. Podobnie jest z oczekiwaniami oraz z podejściu widza do roli filmu w ogóle. Dla mnie jedną z ważnych cech filmów jest jego udział w przypominaniu nam o rzeczach ważnych, tych najbliższych nam i zarazem najprostszych. A o takich rzeczach film...

więcej

Film w zapowiedzi przedstawiany jest jako komedia o tym, jakie nowojorczycy mają metody na podryw (a konkretniej, "jak podrywa Natalie Portman", czy Hayden Christensen, co doprowada mnie do furii- bo czy oni grają do licha samych siebie?). Przyznam, że gdybym nie zapoznała się z kilkoma epizodami w internecie oraz...

Teoretycznie "Zakochany Nowy Jork" to kontynuacja "Zakochanego Paryża", który swoją premierę miał cztery lata temu. Twórcy przenieśli się tylko na inny kontynent i znów opowiedzieli kilka historii o miłości, z dużym miastem w tle. Ale tylko teoretycznie, bo "New York, I love you" bardzo różni się od swojego...

dobrze oddano klimat NYC, wielokulturowość, kolorowość, pokazano najciekawsze miejsca, jednak Paris, je t'aime jest lepszy, ale to moja opinia

bardzo fajny

ocenił(a) film na 10

ja lubie takie klimaty w filmach polecam ;)

dziwny

ocenił(a) film na 5

Dziwny i nieporywający... Poszukiwanie zrozumienia, bliskości, uczucia, miłostki czy seksu w molochu - Nowym Jorku. Bez względu na wiek, kolor skóry, etap życia. Jedynym atutem była obsada filmu.

W scenie, która opowiada o 63. rocznicy ślubu gra Eli Wallach, którego małżeństwo trwa właśnie - przynajmniej według Filmwebu - 63 lata.

christie i labeouf - pięknie opowiedziana historia! - tak mało słów, tak wiele treści - nie wspominając o urodzie julie christie, która zniewala. W swojej historii zaskakująco dobrze wypada też orlando bloom - fajnie zobaczyć w nim aktora.
w konteście autentycznego uznania dla historii w hotelu, wkurza mnie promowanie...

więcej

Nędznie

ocenił(a) film na 4

Obsada piekna, zapowiadalo sie rewelacyjnie, ale niestety jest to totalny niewypal . tak naprawde nic sie w tym filmie nie dzieje- jedna wielka nuda! po obejrzeniu bylam bardzo rozczarowana, szkoda czasu i energii.

Nie polecam

ocenił(a) film na 1

Nie umywa się do "Zakochanego Paryża". Nie dziwię się, że premiera tak długo się przeciągała. Film nieudolnie stylizowany na kino artystyczne. Wyszło takie nic.