Widać, że w Hollywood nie lubili Reagana i generalnie republikanów. Tyle kłamstw, nieprawd i zwykłego, komunistycznego w stylu opluwania nie widziałem od czasów Dziennika Telewizyjnego.
No może i Hollywood nie lubi Reagana ale w filmie zagrał go Richard Crenna - nie byle kto a więc pewien szacunek był, żeby nie dać podrzędnego aktora tylko kogoś zasłużonego do tej roli.
Fakt, amerykańskie kino jest strasznie zsocjalizowane. Podobało mi się jak ich pojechali w Team America
Reaggan i Tacher są nie lubieni przez lewaków z zachodu, bo doprowadzili do upadku krainy łagodności. Mam na myśli sovietów.
Mimo wszystko film wart obejrzenia. Ja np. nie wiedziałem, że był zamach na Reagana i oglądając ten film myślałem, że to political ficiton.. Poza tym w filmie jest wiele autentycznych cytatów z Reagana, np. przed operacją rzeczywiście powiedział "Mam nadzieję, że wszyscy jesteście Republikanami".