Zapaśnik

The Wrestler
2008
7,2 117 tys. ocen
7,2 10 1 117280
7,8 52 krytyków
Zapaśnik
powrót do forum filmu Zapaśnik

koncowka

ocenił(a) film na 8

MAŁY SPOJLER
nie zrozumialam koncowki umarł w końcu czy nie ?

ocenił(a) film na 8
winnia

skoczyl i umarl...

ocenił(a) film na 10
winnia

Nie wiadomo, dlatego zakończenie jest takie dobre.

Papercat

Dokładnie, to było najlepsze możliwe zakończenie skłaniające do zastanowienia się nad nim. Film rewelacyjny.

ocenił(a) film na 7
winnia

wydaje mi się że nie ale wszystko możliwe

ocenił(a) film na 10
kicaj77

a ja myślę że umarł. choćby słowa Ajatolli "nie rób tego Ram"
dla mnie film rewelacyjny - świetnie pokazana reżyserka walk wrestlingu - John Cena schowaj się, znamy twój sekret xD .
życie odrzuconego zapaśnika naprawdę porusza. a końcówka świetna - zwł. jak mówi , że żyje tylko dla fanów, że tu jego miejsce, że dla nich zrobi wszystko. 10/10 ode mnie

ocenił(a) film na 8
winnia

To się właśnie nazywa zakończenie otwarte, umarł i nie umarł, zależy od ciebie.

użytkownik usunięty
krokodylmariusz

Zapaśnik Schroedingera :)

ocenił(a) film na 7

genialne :D

ocenił(a) film na 8
winnia

Sam decydujesz. :) Sam możesz sobie wyobrazić jak to się skończyło. Ja lubię sobie wyobrażać, że przeżył to, a potem zobaczył Pam i już wiedział, że to że wtedy zniknęła to nie dlatego, że ma go w d*** tak jak świat. Chociaż wiem, że to naiwne. Z drugiej strony, gdyby pokazane było, że umarł na ringu to końcówka byłaby za bardzo łzawa i kiczowata. Tak jest idealna. Wszystko wskazywało na to, że Randy nie przeżyje tej walki, ale cały film pokazywał, że to twardy bydlak. :) Lubię sobie wyobrażać, że przeżył i ułożył sobie jakoś życie.

ocenił(a) film na 7
Monaco_filmweb

masz rację, że to naiwne, ale... też tak to chcę sobie wyobrażać, bo mi z tym lepiej. Przeżył i ułożył sobie życie z Pam, a córka w końcu też mu wybaczyła. O to mój happy end

ocenił(a) film na 8
_zabka_

Lubię to. :)

ocenił(a) film na 9
_zabka_

Sam Mickey zapytany w "Inside the Actors Studio" o to, co się stało z Randym po tym jak ekran staje się czarny, powiedział: "I hope he dies".

ocenił(a) film na 10
Monaco_filmweb

" wtedy zniknęła to nie dlatego, że ma go w d*** tak jak świat" - wydaje mi sie, ze sie mylisz. On wie, ze Pam nie ma go w d... - inaczej by nie przyjechala i nie probowala ratowac. On zrozumial, ze go kochala i wlasnie dlatego nie mogla patrzec jak umiera. Dlatego odeszla. Stad ten usmiech na jego twarzy, jakby mowil "szkoda, ze juz za pozno".

Film genialny, aktorstwo wybitne.

winnia

Jak dla mnie chodziło w końcówce o to, że to czy przeżył czy nie nie było najważniejsze. Ważna była ta jego decyzja o walce do końca bez względu na konsekwencje i jego gotowość na ewentualną śmierć.

ocenił(a) film na 7
maciekcvg

W Zapaśniku - ostatni turniej się dowiesz:)

ocenił(a) film na 7
winnia

"To ty, ty i ty decydujesz, kiedy skończę" - tak zwraca się do widowni przed walką. to my jesteśmy tą widownią i to my po ostatniej scenie filmu możemy decydować w jaki sposób skończył. dla mnie to otwarte zakończenie jest w tym przypadku najlepsze.

ocenił(a) film na 9
winnia

A po co to wiedzieć na pewno? Czy to jest najważniejsze?