Myśle sobie... o... super film dla mnie. Potem widzę trailer i cała ochota przepada. Naprawdę nie można było zatrudnić prawdziwego, żywego psa, jak za czasów Lassi?
Oglądając film i widząc te sceny, raczej niemożliwe :)
Musieliby całkowicie zmienić sceny bo żywy pies by tego nie zagrał
Nie dramatyzowałbym. Sztuczny pies rzuca się w oczy ale mimo to dali radę. Ja po kilku minutach w kinie przyzwyczaiłem się i skupiłem się na filmie a nie na efektach specjalnych.
A gdyby mieli zmieniać sceny to wyszedłby inny film ;)
Wiesz jak trudno jest zatrudnić psa w obecnych czasach? Od trzech lat chodzę regularnie do urzędu pracy i jeszcze nigdy nie trafiłem na psa...Koty prędzej.