połączenie klimatu lat 60 z teraźniejszością tylko w kolorze. w tym filmie jest albo był potencjał tylko trochę szkoda że za bardzo zagmatwano fabułę tak że prawię się pogubiono. aczkolwiek film daje radę, nie jest t najwyższa półka ale na taki budżet i obsadę całkiem całkiem...
Ten film to nie jest żadna podróbka "Sin City" jeżeli już to twórców tego filmu zainspirował Chandler nie tylko zbieżność nazwisk detektywów Marlow-Malone również piękna intrygantka ,zagmatwana historia ,narracja ,oczywiście mam na myśli film "Żegnaj laleczko" nie jest to remake ale pomysł mógł powstać na podstawie filmu i książki podejrzewam że stąd ta narracja,film niezły zasługuje co najmniej na 6