Moja pierwsza tak niska ocena. Fakt, że oceniam po połowie filmu, może być dla niektórych niewybaczalny. Niestety wiecej jednak nie dalem rady obejrzec, pomimo mojej ogromnej wyrozumialosci i cierpliwosci.
Film calkowicie profanuje jedno z najwiekszych arcydzieł literatury fantasy. Łączy wszystko w jedną część, co...
Gdyby nie ci pseudo fani książki którzy dają 1 bo nie jest jej idealnym odzwierciedleniem to miałby dużo większą średnią, polecam bo naprawdę kawał dobrej fantastyki a takich filmów jest malutko.
dałem 5, ale to i tak tylko z sentymentu do książki. Pomijając rozbieżności z książkami, film jest zwyczajnie słaby. Średnia gra aktorska, momentami cukierkowaty (szczególnie fatalna scena rozmowy z Gebethem), a momentami wieje zbędnym patosem. Dla gimnazjalisty ok, dla starszych już niezbyt. I jeszcze ten przekład...
Są różne adaptacje książek: lepsze, gorsze i tak dalej... ale ta ekranizacja jest tak bardzo rozczarowująca, że aż żal ściska. Uważam że trzeba mieć prawdziwy talent żeby tak koncertowo spartolić świetny pierwowzór Ursuli Le Giun, z genialną historią i filozoficznym przesłaniem, ciekawymi postaciami i wizjonersko...
kiepskie aktorstwo, efekty specjalne jak z gry komputerowej lat 90, banalna narracja I dramatyczna naiwność wszystkich postaci. gdyby to był film, przeznaczony dla dzieci czy też młodszego widza byłoby to może wybaczalne, a tak... szkoda bo możliwości były nieograniczone
Nie no oglądnałęm i zastanawiam się czy twórcy tej smiry w ogóle sięgali więcej choć raz do ksiażek LeGuin przy pisaniu scenariusza.
Kto czytał - niech nie ogląda, ja już żałuję.
Coś jakby nasza ekranizacja Wieśmina. :(
na jednym z plakatów pojawia się hasło: "The peace between humand and dragons hast been shattered" a w tle widać latające smoki. Zastanawiam się dlaczego, skoro w filmie pojawia się JEDEN smok i to na co najwyżej 5 minut.
Nie lubię filmów z gatunku fantasy. Może dlatego tak krytycznie się im przyglądam. Większość to wydumane kombinacje czarodziejskich mieczy, błyskających pierścieni, przelatujących smoków - wszystko to najczęściej w otoczce pseudośredniowiecznych ubiorów, osad i zwyczajów. Jedyny wyjątek to trylogia wg powieści...
Jestem na chorobowym i przypadkiem oglądnąłem. Wciąga tak, że nie wytrzymam do następnego odcinku, dlatego ściągam peb. Chwilami czuć "skróty wydarzeń"- książki nie czytałem, ale nie chcieli pewnie z tego robić "Mody na sukces" 3559odc.
Ziemiomorze Earthsea
niedziela, 17 października - 14:30 | TV Puls
odc....
Szczerze mówiąc jak na film telewizyjny produkcja bardzo dobra, nawet efekty jak na tak niski
budżet dały radę. Wydaje mi się że mógł być trochę dłuższy tzn 2 części po 2 godziny, szkoda
też, że nie ma krwi :) nie jestem jakimś fanem tryskającej krwi, ale w drugą stronę też nie
wygląda to dobrze, za pewne...
Oglądałam ten film (obie części) bardzo dawno, w telewizji i niewiele z nich pamiętam. Chciałam jeszcze raz je zobaczyć, więc szukałam ich na różnych stronach. niestety znalazłam tylko 2 cześć. czy ktoś wie, gdzie można oglądnąć także pierwszą?? Proszę o linki, albo o jakieś informacje. Z góry dziękuję. :)
Reżyser myślał chyba że wszyscy już czytali książkę i zrobił film na odwal. Ja nie czytałam a oglądając film miałam wrażenie, że czegoś mi brakuje albo oglądam właśnie drugą część czegoś albo przespałam jakiś ważny moment i dlatego się nie mogę połapać. Czekałam do końca a tu...NIC. Pustka. Nie lubię tego uczucia,...
- nie szkodzi, że tak zróżnicowane. Uważam, że przy oglądaniu ekranizacji znanych nam z wcześniejszej lektury dzieł /"Ziemiomorze" jako całość jest pięknym dziełem/ - warto zebrać całą swoją akceptację i maksymalne pozytywne nastawienie do oglądanego filmu. Wtedy, po prostu, najwięcej z niego skorzystamy i najlepiej...
więcejKsiazki czytac okazji nie mialem, ale po obejrzeniu tego filmu z gory zakladam, ze ja sprofanowano. i niech nikt nie pisze, ze nie maja racji ci, ktorym ksiazka przypadla do gustu, a film nie.
Tylko raz mialem okazje przekonac sie, ze film jest lepszy od ksiazki (Cztery Pory Roku: Wiosna Nadziei - Skazani Na...
Na prawde fajny film. :) Widać, że za mało forsy mieli, bo w niektórych momentach, jak kamera leci nad planem to widać, że to jest animacja i mimo, że aktorzy są mało znani to generalnie pasują do swoich ról, ale obsada głównej roli... TOTAL... Twarz tego aktora, to twarz młota jakiegoś, ani to przystojne... ani żaden...
więcej