wierzącym w świętych obcowanie.
A tym nieco słabszej wiary może wystarczy reinkarnacja.
Ja powiedziałabym, że jest to interesująca mieszanka obu opcji. Główny bohater startuje z pozycji żartobliwego podejścia do reinkarnacji i przechodzi przez kwestie 'życia po życiu', które pozostaje na granicy new age'u i chrześcijaństwa.