PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33856}

Znikający punkt

Vanishing Point
6,4 1 663
oceny
6,4 10 1 1663
Znikający punkt
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Okropny gniot. Najlepszy obraz tego, jak z biegiem lat (na gorsze) zmieniało się kino i jego
widzowie. Cała ta wydumana historyjka nt. jego konającej żony, te żałosne pościgi i
wybuchy, wszystko to jest zupełnie zbędne. Mam wrażenie, że w 1971r nie było to nikomu
potrzebne, a film robił ogromne wrażenie. Z - wg...

więcej

Co za badziewie!!!

ocenił(a) film na 4

Nie wiem czemu coraz częściej reżyserzy podchodzą do odbiorcy jako do tępego pozbawionego wyobraźni półgłówka. Oryginał dawał do myślenia, pozostawił trochę niedopowiedzeń i skłaniał do prawdziwej refleksji. Za to ta wersja (zrobiona jak widać dla nielubiących zbyt intensywnie pomyśleć) zabija dokładnie wszystko co...

Profanacja!!!! Totalne nieporozumienie, nie wiem co sobie myśleli twórcy podczas kręcenia tego filmu. Polecam pierwszą wersję tego filmu wprost genialna......

Tragedia...

ocenił(a) film na 3

Jak można tak zbezcześcić arcydzieło? Jeden z najgorszych filmów jakie widziałem w życiu. Założę się, że Viggo do dzisiaj się wstydzi udziału w tej patologii. Daję 3/10 nie mogąc uwierzyć, że aktualnie średnia ocena to 6,9/10.

PS Przynajmniej można było się pośmiać kiedy Viggo zapytany o to czy jest katolikiem...

Z tym, że Challenger sam się obroni a Viggo już trochę mniej. Główny motyw działania głównego bohatera został dopasowany do naszych czasów i tym samym ugrzeczniło go aż mdło się zrobiło....

Moim zdaniem bardzo dobry film. Wielki plus dla Viggo Mortensena za wspaniale odegraną rolę. Ogólnie fabuła filmu ciekawa. Czekałam z zapartym tchem co zaraz się stanie. A na końcu wzruszający, ale na serio wzruszający koniec... Troche bezsensowne było dla mnie to że ci policjanci go ścigali nawet wtedy kiedy...

ten film jest badziewny a miałem wielkie oczekiwania a okazało się że to jest reamek

O ile pierwowzór nie był taki zły, o tyle kopia jest nie do zaakceptowania. Dochodzi do tego jeszcze dobór aktorów, który sprawia, że na ekran nie da rady patrzeć- no i w sumie dobrze, bo oglądanie tego filmu to strata czasu.

Witam
Ten filmik z 1997 roku, jak dla mnie oczywiście jest zbyt rozmyty, mdły, typowo telewizyjny, brak mu zacięcia i niesamowitego klimatu wersji oryginalnej z Barry Newmanem. No i ta końcówka :-/.... Beznadzieja niestety, tym bardziej dla fanów Vanishing Pointa. Czy człowiek ucieknie od przeznaczenia? Fanom...

Właśnie go obejrzełem, i muszę przyznać, że oprócz Dodge'a (a nawet "Ów", bo był tam też Charger) to film jest taki "se". Viggo jest fajny, choć tu nie mógł się wykazać. Ciekawe zresztą jest to, jak Kowalski mógł jechać tym Challenger'em 290km/h (Rzeczywista Max. Prędkość ok.210 :P) i po przypieprzeniu w te spychacze w...

więcej

...jako remake tego z 1971 wypada słabo, a to dlatego, że w nowej interpretacji zatracił ten swój posthipisowski klimat, charakterystyczny dla wczesnych produkcji kina drogi! Jest jakby bardziej ululany tzn. Kowalski nie jest już buntownikiem - pędzi by spotkać sie ze swoją chorą żoną, która lada dzień spotyka sie...

takie "remejki" jak ten, powinny być zabronione lub karalne! Zmasakrowali całe przesłanie pierwotnej wersji! Pomysł z żoną w ciąży i wyskakiwaniem z samochodu musiał powstać w głowie ograniczonego kretyna!

.... brak słów. Film nie dorasta do pięt pierwowzorowi. Nie ma nawet co porównywać bo to zupełnie inne kino.

ten z 1997 to juz nie to samo watek z chora zona psuje poprzednia wersje.

TO ŻADEN REMAKE!!!

ocenił(a) film na 3

Film kompletnie wypacza znaczenie pierwowzoru. Obejrzyjcie sobie wersje z Barrym Newmanem z 71.
A fakt, że ta szmira ma wyższą notę niż oryginał to już paranoja.

Dosyć dobry remake, bardziej normalny, dzisiejszy. Fabuła - jazda do żony która jest w szpitalu w ciężkim stanie a nie zacpana ucieczka przed policją dla jaj. Na końcu jego sens życia sie konczy i przy zamknietym blacie rozwala sie o spychy, a tam zacpany bez powodow rozwala sie.. Oby dwie wersje dobre oryginal mial...

więcej

Ocena

ocenił(a) film na 10

Wiem, że pewnie za swoją ocenę zostanę zlinczowany, ale jest ona zdecydowanie
subiektywna ze względu na uwielbienie dla amerykańskich muscle car. Fabuła oczywiście
mocno naciągnięta, jednak wspomnienia i uczucia jakie wzbudził we mnie ten film za
młodu :) Obiektywnie dałbym maks 6-7

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones