Co powiedzielibyście swoim ulubionym aktorom, gdybyście ich spotkali?
Często spotykam osoby, które cenię, szanuję bardzo lubię, ale nie mam zwyczaju podchodzenia do nich. Uśmiecham się jedynie. Raz zdarzyło mi się podziękować komuś za to co robi, ale to nie był ani aktor, ani reżyser, ale poeta :)
Często spotykam osoby, które cenię, szanuję bardzo lubię, ale nie mam zwyczaju podchodzenia do nich. Uśmiecham się jedynie. Raz zdarzyło mi się podziękować komuś za to co robi, ale to nie był ani aktor, ani reżyser, ale poeta :)
Poza tym nie mam zwyczaju proszenia o autografy, nie bardzo widze w tym sensu, poza tym nie potrzebuję tego.
"My eays dream about your eays,
My hands dream about your hands,
My mouth dream about your mouth
My dream, dream about you
I see you in my dreams and daydrams,
I think about you every day, every night and every moment
I dream about you...
My Eljah..." ;P
~~~~przetłumaczenie~~~~
Moje oczy marzą o twoich oczach,
Moje dłonie marzą o Twoich dłoniach,
Moje usta marzą o Twoich ustach,
Moje sny marzą o Tobie,
Widzę Cię w moich snach i marzeniach,
Myślę o tobie każdego dnia, każdej nocy i w każdym momęcie,
Marze o Tobie,
Mój Eljah...
";P" - tego chyba nie muszę tłumaczyć :D
zapewne powiedzialbym moim ulubionym aktor(kom) Jessice Albie, Kristiannie Loken,Keirze Knightley i Ronie Mitrze że nie obrazilbym się jakby jakiś tajemniczy wirus zdziesiątkowal faceów calego świata pozostawiając tylko mnie (i może paru innych debili). Ewentualnie iż chcialbym by samolot którym by lecialy( i ja także) rozbil sie na bezludnej wyspie:)