Ten film oglądałem w latach 80. Chłopak jedzie na motorze, ma wypadek, motor przygniata mu nogi i tak funkcjonuje przez parę dni. W końcu jakoś wychodzi z tego, ale nogi ma amputowane.
Może takie coś?
https://www.filmweb.pl/film/Akt+mi%C5%82o%C5%9Bci-1980-3697
albo:
https://www.filmweb.pl/film/Si%C5%82a+woli-1993-135197
albo:
https://www.filmweb.pl/film/Evel+Knievel-1971-93474
Przypomina mi się jeszcze jeden film, którego tytułu nie pamiętam. Tyran domowy dręczy rodzinę. Któregoś dnia wpada ze strzelbą, żeby zabić żonę, i widzi w telewizji wykład jakiegoś duchownego, który mówi o miłości, pojednaniu. Odtąd tyran zmienia się w dobrego człowieka.
Możliwe, że to oglądałem, ale nie pamiętam. Czy ten mąż-tyran ćwiczył sztuki walki? Jeżeli tak, to chyba muszę założyć osobny temat. Oglądałem podobny dramat obyczajowy.
PS: Udało mi się znaleźć. Zobacz czy to nie ten:
https://www.filmweb.pl/film/Fury+to+Freedom-1985-211328
Upewniłem się - około 1:07 jest taka scena, że główny bohater wpada ze strzelbą i jest ten wykład duchownego w telewizji, czyli jakoś mgliście zapamiętałem, bo nie kojarzyłem motywu ze strzelbą. Jest to autentyczna historia mistrza sztuk walki Raula Riesa, który się nawrócił i potem został pastorem.
Drugi film nie, ale może pierwszy lub trzeci. Nie ma opisu, więc trudno powiedzieć. Dzięki za pomoc.
"A young teenage boy with a zest for sports and singing is seriously injured in a motorcycle accident. The story revolves around his shock at the way his life has changed and his difficulty in coping with his new reality. The boy, played by Latin singing star Luis Miguel at age 14, sings several songs in the movie." - raczej to będzie ten film:
https://www.imdb.com/title/tt0185778/plotsummary/?ref_=tt_ov_pl
https://www.filmweb.pl/film/Ya+nunca+m%C3%A1s-1984-166414
Takie niszówki są trudne do znalezienia.
Szukam jeszcze jednego filmu gdzieś z lat 80. Chyba na faktach. Pisałem o nim tu na forum. Mężczyzna założył się, że nie będzie przez kilkanaście dni spał. Udaje mu się wygrać zakład, ale skutkiem wielotygodniowego niespania popada w chorobę umysłową.
Nagrzebałem się w Google i znalazłem jedynie, że taki rekord ustanowił Randy Gardner. "At age 17 in 1964, he stayed awake for 11 days and 24 minutes - that's 264.4 hours straight. It remains one of the longest documented records for a human intentionally going without sleep using no stimulants."
Znalazłem jedynie jakiś odcinek serialu "Nightcrawlers", ale wątpię.
https://www.imdb.com/title/tt0506141/
"Believing that his early bedtime has resulted in countless hours of lost fun, Little Pete defies the International Adult Conspiracy by attempting to stay up 11 days in a row."