moje pytanie do administracji. dlaczego moderowanie forum jest na tak tragicznym poziomie? dlaczego trzeba czekać tygodniami na usunięcie faszystowskich albo zwyczajnie chamskich komentarzy? a jeśli nikt ich nie zgłosi to nie są w ogóle usuwane... to potężny portal i nie powinno być sytuacji, że nie da się zapanować nad dzieciarnią i oszołomami. bez tego nie wejdzie się na poziom, którego - jak głęboko wierzę - oczekują od Was liczni użytkownicy.
problem jest szerszy i dotyczy w ogóle polskiego neta (vide gazeta.pl i inne). ale jeśli wychylić nos za polskie podwórko, to na zachodzie takie portale naprawdę działają inaczej. więc przed Wami szansa na wybicie się nad polskie bagienko i utrzymywanie portalu na wysokim poziomie. trzymam kciuki:)
koszt - jeden etat, efekty mogą być naprawdę duże!
? post zablokowany ? widać czasem jest reakcja heh :) ale wolałbym, żeby administracja odpisała w wątku
napisz na blogu któremuś albo na pw, albo załóż oddzuelny temat tutaj
z innej beczki, Robert831231 - na admina! :P
Z tego co się orientuje, ludzi mogących blokować komentarze jest tu raptem czterech. Nawet, gdyby pomnożyć ich liczbę razy 10 nie będą w stanie ogarnąć całego portalu.
Inną sprawą jest to, że właścicielom za bardzo nie zależy na rzetelniejszym moderowaniu portalu, stąd też masakryczne ilości wyzwisk, inwektyw czy treści rasistowskich i faszystowskich. Trudno odpowiedzieć dlaczego tak jest, naprawdę nie wiem, tym bardziej, że na każdym wręcz portalu, na którym się udzielałem moderacja była z reguły bardzo ostra, a na niektórych forach osty dostawało się za napisanie np. ważnej nazwy z małej litery.
Ogólnie jednak nie da się ogarnąć tego. Nawet jedna osoba na etacie pewnie nie dałaby rady. Ale redakcja powinna pomyśleć o radykalniejszych rozwiązaniach (mam tu na myśli bany na konta), bo to wybiórcze usuwanie postów, o których piszesz to tak głupiego robota. Admini pousuwają, a tam już 10 nowych tematów powstaje. I tak w nieskończoność.
to prawda, zdaję sobie sprawę ze skali zjawiska. pisząc o jednym etacie miałem na myśli etat wspomagany jakimiś botami (automatycznie reagującymi na "podejrzane" treści i zgłaszającymi je do moderacji). to praca żmudna, ale naprawdę - wejdźmy na zeit.de czy inny portal "ambitniejszy" na zachodzie i widać, że można.
nie wiem, czy są jakieś inne rozwiązania. wiem, że powinno się to olać i patrzeć z góry na debilizm. ale człowiek naprawdę ma czasem ochotę na wymianę opinii na jakimś poziomie, a nie przebijanie się przez setki postów pisanych przez totalnych oszołomów.
faktycznie, ja poparłbym radykalne banowanie kont, a umożliwienie komentowania dopiero np. po 2 tyg od założenia nowego.
wiem też, że w necie funkcjonują "społeczni moderatorzy", wybrani z populacji użytkowników, bez wynagrodzenia.
w tej chwili jest tu zwyczajne bagno. cecha charakterystyczna współczesnego internetu - gorszy pieniądz wypiera lepszy... ambitniejsze projekty wypierane są przez masowy chłam, bo on pozwala docierać do większej liczby odbiorców reklam...
Ale to bardzo proste.Właściciel kiedy negocjuje cenę za reklamę,uzależniona jest ona od ilości użytkowników i ilości wpisów.
Tak gdzie są "spory" wpisów jest mnóstwo.Reklamodawca nie wchodzi w szczegóły dotyczące jakości wpisów.
Liczy się ilość)
Traktuje to jako pytanie retoryczne z pewnym bezsensem w treści...co to są wpisy faszystowskie.
I czy istnieją wpisy komunistyczne?
skoro zakaz głoszenia treści faszystowskich uregulowany został w ustawie Kodeks Karny (art. 256 i 257) to chyba jednak istnieje coś takiego jak wpisy o charakterze faszystowskim, więc pytanie nie jest retoryczne. no chyba, że inne wykroczenia i przestępstwa wymienione w tej ustawie są "bez sensu"?
w odpowiedzi na pytanie o "wpisy komunistyczne" - zakazane jest gloryfikowanie ZSRR np a nie komunizmu jako takiego (np komunizmu utopijnego francuskich myślicieli XVIII-XIX wiecznych czy nawet filozofii marksistowskiej). i takie wpisy również mogą istnieć.
trochę off-topic - mnie nie drażni nawet propagowanie samej ideologii. różnica między faszyzmem a komunizmem (w ogromnym uproszczeniu) sprowadza się do tego, że faszyści nienawidzą innych ludzi dlatego, bo są inni (inny język, inna narodowość, inna kultura, inny kolor skóry itd itp.), podczas gdy komuniści nienawidzą tylko jednej grupy - kapitalistów, którzy stanowiąc 1% społeczeństwa wykorzystują 99% tych "słabszych". Mi nie podoba się każda nienawiść, chociaż uważam, że dyskutować można o wszystkim. Byle kulturalnie i z poszanowaniem rozmówcy.
pozdr. i mam nadzieję, że wyjaśnienia były pomocne.
Wyjaśnienia jak wyjaśnienia.Trochę wikipedyczne. Te akurat znam i bez wiki.
Tak...jak ostatnio napisał Maziarski w "GW",gdzie rozszerzył pojęcie faszyzmu i związanych z tym pojęć, zarzucając,że wiązanie ich z historią, czy związanymi i wynikającymi z tych poglądów ideami jest błędne.Dokonał jednocześnie rozszerzenia tego pojęcia w sposób dla jego środowiska bardzo charakterystyczny i wygodny.
Dlatego pytam Piotrka4,który w wypowiedz użył stwierdzenia"faszystowskie" a nie ciebie...czytaj :nie twoja dyskusja, co rozumie przez pojęcie faszystowski.
Bo przecież nikt tutaj na fw nie propaguje chyba idei narodowego socjalizmu i postaci A.H.
I Piotrek pewnie nie do końca o takim ekstremum pisze.
Co to oznacza "wikipedyczne"? I dlaczego - cokolwiek to oznacza - wikipedyczność wyjaśnień mówi przeciwko nim?
"Nie twoja dyskusja" to bardzo nieładne zamykanie ust. Nie sądzisz? Trochę... faszystowskie :)
Nie wiem dlaczego nie umiemy normalnie wymieniać poglądów i odnosić się do meritum, tylko od razu łapiemy za jakieś hasła a'la "wikipedyczne wyjaśnienia"... Potem musimy się dzielić na mohery i leminigi, na GW i ND albo GP...
:(
powinien być zakaz pisania o GW i GP, Michnikach, Kaczyńskich itd.. bo normalnie powoli nie da się w naszej Polsce żyć.
Zaserwowałeś mi definicje i paragrafy.Kompletnie nie zrozumiawszy pytania i tego ,że nie tobie je zadano.
Nie chcesz dyskutować...nie podoba ci się moja dygresja.Pomyśl i będziesz wiedział co zrobić)))
Wymiana poglądów na zdefiniowaniu mi prawnego i encyklopedycznego pojęcia faszyzmu.Wręcz wyborne.
Niech to do ciebie dotrze..nie pytam ciebie o definicję pojęcia faszystowskie.
Pytam Piotrka co rozumie pisząc o "faszystowskich wpisach".
Czy to wystarczająco jasne( pytanie retoryczne)))))))))?
Zaiste bardzo upraszczasz. Komuniści nienawidzą tylko jednej grupy społecznej - kapitalistów, którzy stanowią 1 % populacji? Zabawne. Istnieje coś takiego jak "Czarna księga komunizmu", gdzie udokumentowano ponad 100 milionów ofiar tego systemu - dużo więcej niż ma na koncie faszyzm. Opowiadaj swoje bajki gdzie indziej
GOT to przeca popularny serial a na inne to jest prawo dżungli. Poza tym część z nich może mieć plecy a jak to mówią jak masz dobre plecy to cie nikt nie wywróci.
człowiek chyba po prostu się starzeje. kiedyś mi to jakoś nie przeszkadzało, ale od kiedy sam się zmieniłem, tj. od kiedy z góry szanuję każdego rozmówcę i każdego człowieka (z góry, bez dowiedzenia się czegokolwiek o nim) jakoś mnie to drażni. chciałbym, żeby wszyscy byli dla siebie uprzejmi i mili. a to przecież niemożliwe w necie :)
mnie to na szczęście nie spotkało, ale (z przyczyn o których mowa powyżej oczywiście) moja aktywność na tym forum jak i innych w polskim necie jest bardzo ograniczona. jeśli jednak prawdą jest to, o czym pisze Raze, to sprawa rzeczywiście jest tym bardziej smutna...
Jest prawdą. Dostałem maila od znajomego który miał konto na tym forum i z niewyjaśnionych przyczyn zostało zablokowany a taki Upadły_widz trolluje i publicznie się chwali że ma 7 kont.
http://www.filmweb.pl/film/Avatar-2009-299113/discussion/Jak%C5%BCe+banalny+pow% C3%B3d+antyfanostwa+UPADLEGO_WIDZA,1977624
A konkretnie w którym miejscu tej dyskusji?
Mowa jest tylko o TripleZ.Z zastrzeżeniem ,ze to nie multi tylko wczesniejsze.
Może wklej ten fragment dyskusji gdzie przyznaje sie do siedmiu.
Czy go tam nie ma?)))))
Osobiście nie spotkałem się z sytuacją, że bana dostał ktoś za niewinność. Wszystkie te bany, o których wiem, były zasłużone, co najwyżej spóźnione...
To doprawdy mało wiesz. Jest tutaj setka osób zasługująca na bana od zaraz. Społeczność filmwebowa to niestety w 95% szambo. Natomiast bardzo wartościowi użytkownicy dostają bana zupełnie przez czyste kolesiostwo. Powinno być tak że, jak jest 10 adnotacji "wpis został zablokowany z powodu niezgodności z regulaminem" to ban powinien być automatyczny. Admini powinni też więcej uwagi zwracać na dublowanie kont.
Na tym portalu zauważyłem jedno umiesz liczyć licz na siebie niestety chamstwu trzeba odpowiadać chamstwem,merytoryczne argumenty na tym portalu już prawie nie istnieją dlatego jeszcze popularny kilka lat temu portal gdzie mogłeś pisać post za postem bo mnóstwo osób uczestniczyło w dyskusjach filmowych już nie jest taki jak kiedyś ludzie porostu się od filmwebu odwracają bo normalnych ludzi jest tu coraz mniej za to trolli jest pełno toż ludzie nie mają checi z nimi dyskutować.
Czasami inaczej się nie da.
Podobno trolling to sztuka ,wkurzasz się za moje głupawe teksty daj spokój i zastanów się nad swoim życiem,świetnie się bawią denerwując innych ale czasami trolling zamienia się w zwyczajne chamstwo.
ktoś, kto nawet na chamstwo odpowiada chamstwem, wciąż jest chamem... niestety. i tak samo należy mu się czasowy ban.
Jak na osobe z kontem od 20 maja ...jak napisałeś założyłeś je bo polecił ci portal znajomy...to ty dużo wiesz o banowaniu,niewinności,kolesiostwie czy dublowaniu.
No to "świeżaku",napisz za co dostałeś bana i podaj wcześniejsze nicki
To teraz napisz wszystkim jak taki jesteś oblatany na fw dlaczego masz konto od 20 maja 2013.
I jaki wcześniej miałeś nick?
I tak z miejsca oblatany jesteś?
Z pełni wyrobionym zdaniem na temat trollingu i pracy tutejszych administratorów?
To może podaj wcześniejszy nick i powód bana)))))
Ja wiem, ja wiem. Dlatego, że chamstwo i brak szacunku dla drugiego człowieka stał się naszym dobrem narodowym. Jest to już pielęgnowane drugie pokolenie, więc coś (pseudo)wartościowego musi w tym być.
To nie wina moderatorów, że głupota przyjęła rozmiary oceanu atlantyckiego. Lepiej byłoby trzymać kciuki za lepszą edukację, większe zrozumienie dla odmienności i większe poczucie humoru w naszym kraju. Myślisz, że jeden etat da radę te moje postulaty załatwić? :)
niestety masz rację... ale o ile edukacja wymaga pracy u podstaw i jest raczej utopią, tak moderacja jest czymś, co można osiągnąć stosunkowo małym nakładem sił. tylko to zwyczajnie się nie opłaca. bo więcej ludzi (czytaj - odbiorców reklam) woli portal "bez cenzury", z trolami i głupotą wylewającą się wszystkimi dziurami.
gdyby nie to, że w ramach nauki języków obcych zaglądam na zagraniczne portale, to nigdy by mi nie przyszło nawet do głowy, że w necie może być inaczej. jestem "internautą" od lat 90. i przywykłem do tego syfu... ale potem przekonałem się, że jednak można inaczej. moderacja na wspomnianym przeze mnie ZEIT.DE usuwa nie tylko chamskie i obraźliwe komentarze, ale także te, które NIE SĄ ZWIĄZANE Z TEMATEM. czujecie? czy to jest cenzura? nie, to jest porządek. jakieś wrzutki z 3 wyrazów nie mają po co się pojawiać, bo nie wnoszą nic do dyskusji.
Bez obrazy, ale nawet w tym temacie np. pan Sumienie_Palikota umieścił post "Pszepraszamy, ale moderóją tacy co sie trafili.". Po co? To zapewne satyra (celowe błędy). Ale co ta satyra wnosi? Na zadbanych forach od takich rozmów są osobne podfora.
Nie znam w naszym kraju dobrze moderowanego forum. Na pewno takie są, ale to fora dla pasjonatów i tylko mogę im zazdrościć.
Pozdrawiam.
To porównanie do zeit.de trochę nietrafione :) Efektywność moderowanie ocenić mozna tylko w kontekście charakteru portalu, jego wielkości i społeczności, a porównania dokonywać z uwzględnieniem tych elementów.
Ten mały nakład sił, o którym wspominasz, miałby, jak rozumiem, polegać na utworzeniu dodatkowego etatu moderatorskiego (lub etatów). Nie wiem, czy to taki mały nakład sił, ale z pewnością niezgodny z modelem biznesowym, na jakim opiera się działalność portalu :)
Jesli zaś chodzi o usuwanie wpisów niezwiązanych z tematem, w którym są umieszczane, to są usuwane co do zasady. Jednak jesli offtop taki nie jest zwykłym trollingiem, a przeciwnie wręcz - jest merytorycznym wpisem, z którego powstaje jakaś rzeczowa dyskusja, to w regule arbitralnie stanowiącej o obowiązku usunięcia takich wpisów nie widze nic sensownego.
Sam mam kilka zastrzeżeń do możliwości i narzędzi dostępnych moderacji na FW.. Zdaję sobie bardzo dobrze sprawę z ilości naruszeń regulaminu i kolejek materiałów zgłoszonych do moderacji (która w zależności od dostępności i chęci - ochotniczo bądź co bądź udzielających się moderatorów - jest większa lub mniejsza). Jednak wielkość portalu, która to generuje proporcjonalnie większą liczbe trolli i chamów niż przywołane przez Ciebie w ramach przykładu ambitniejsze serwisy internetowe, sprawia, że i trollerka jest bardziej zdeterminowana do wywoływania bałaganu. Krótko mówiąc, im większy portal, tym trudniejsza moderacja i jej usprawnienie. Ustanowienie czy zwiększanie liczby zawodowych moderatorów jest póki co nierealne. Utrzymanie determinacji oraz chęci do walki z naruszeniami regulaminu (po jakimś czasie usuwania tępych, idiotycznych wpisów zwykłe wyrzucanie śmieci ociera się wręcz o obcowanie z kulturą wysoką) moderatorów społecznych raczej też. Jesli masz jakieś inne rozwiązania do zaproponowania, chętnie poczytam :)