Mijający weekend dystrybutorzy i właściciele kin nie zaliczą do udanych. Amerykanie masowo zbojkotowali propozycje filmowe. W rezultacie po raz pierwszy od weekendu 12-14 grudnia wpływy ze sprzedaży biletów nie przekroczą 100 milionów dolarów. Szacunkowe dane sugerują, że Amerykanie zostawili zaledwie 88,7 mln dolarów w kasach kin. Oznacza to najgorszy dziesiąty weekend od 2001 roku, kiedy to po raz ostatni wpływy nie przekroczyły 100 milionów dolarów (75,4 mln). I tym razem usprawiedliwienia nie można szukać w pogodzie, która, choć zła, była lepsza niż przed tygodniem.
W takich warunkach rachityczne otwarcie
"Chappiego" okazało się wystarczające do zajęcia pierwszego miejsca. Film zarobił poniżej oczekiwań studia, które i tak nie były wysokie, bo wynosiły 14 milionów dolarów. Najnowszy obraz
Neilla Blomkampa zagarnął 13,3 mln dolarów. Jest to najniższa kwota niezbędna do zwycięstwa od halloweenowego weekendu w ubiegłym roku, kiedy to
"Diabelska plansza Ouija" wygrała z wynikiem 10,7 mln dolarów.
To oczywiście najgorsze otwarcie w karierze
Blomkampa. Wszystko wskazuje na to, że
"Chappie" może w sumie nie zarobić tyle, ile
"Dystrykt 9" zgarnął w ciągu pierwszych trzech dni wyświetlania (37,4 mln).
Przeciętnie wystartowała w Stanach komedia
"Drugi hotel Marigold". W ciągu pierwszych trzech dni wyświetlania obraz zarobił 8,6 mln dolarów. Dla porównania część pierwsza w swoim najlepszym weekendzie (czwartym) zgarnęła 6,4 mln dolarów.
Kompletną porażką okazał się zaś debiut
"Niedokończonego interesu". Komedia zarobiła 4,8 mln dolarów i z trudem znalazł się w pierwszej dziesiątce. Jest to najgorsze otwarcie w karierze
Vince'a Vaughna (licząc tylko filmy w szerokiej dystrybucji).
Starsze tytuły zanotowały średnie spadki. Najgorzej wypadł
"The Lazarus Effect", a stracił zaledwie połowę wpływów z otwarcia. Filmy te nie były jednak w stanie zrównoważyć słabiutkich występów premierowych tytułów. Pierwsza dziesiątka wygląda więc tak:
# | Tytuł | zarobił w weekend | zarobił w sumie | tyg. na ekranie | kina |
1
| Chappie
| $13,3
| $13,3
| 1
| 3,201
|
2
| Focus
| $10,1
| $34,6
| 2
| 3,323
|
3
| Drugi hotel Marigold
| $8,6
| $8,6
| 1
| 1,573
|
4
| Kingsman: Tajne służby
| $8,3
| $98,0
| 4
| 3,101
|
5
| Spongebob na suchym lądzie
| $7,0
| $149,0
| 5
| 3,097
|
6
| Pięćdziesiąt twarzy Greya
| $5,6
| $156,4
| 4
| 2,788
|
7
| McFarland, USA
| $5,3
| $29,4
| 3
| 2,792
|
8
| The Lazarus Effect
| $5,1
| $17,4
| 2
| 2,666
|
9
| THE DUFF [#ta brzydka i gruba]
| $4,9
| $26,1
| 3
| 2,559
|
10
| Niedokończony interes
| $4,8
| $4,8
| 1
| 2,777
|
Tuż poza dziesiątką znalazł się
"Snajper". W niedzielę film pokonał
"Kosogłos. Część 1" i z wynikiem 337 milionów dolarów stał się najlepszą premierą 2014 roku.
W najbliższy piątek do kin wejdzie baśniowe widowisko
"Kopciuszek" oraz kolejny sensacyjniak z
Liamem Neesonem,
"Nocny pościg".