Kto by pomyślał, że
Bruce Willis może zostać pozwany za to, że zrezygnował z reżyserowania filmu? A jednak w Hollywood wszystko jest możliwe. Aktor, który miał wyprodukować, wyreżyserować i zagrać jedną z głównych ról w filmie
"Three Stories About Joan" został pozwany przez trzy firmy producenckie za to, że porzucił projekt bez słowa wyjaśnienia. Jeśli
Willis przegra sprawę będzie musiał zapłacić 4 miliony dolarów.
Według planów ogłoszonych w ubiegłym roku
"Three Stories About Joan" miało składać się z trzech przeplatających się historii kobiety o imieniu Joan. Każda z nich dotyczyć miała ważnego punktu w jej życiu. To historia miłości zrodzonej z silnej potrzeby, zniszczonej przez szaleństwo i odbudowanej za sprawą ducha. Całość ma mieć strukturę baśni mieszające rzeczywistość ze światem wyobrażonym.
Z projektem związani są też
Owen Wilson i
Kieran Culkin. Scenariusz napisali
Sam Applebaum i Chris Alexander.