Polski reżyser i scenarzysta, Janusz Kondratiuk, nie żyje. Miał 76 lat. Od lat zmagał się z rakiem trzustki.
Kondratiuk rozpoczynał swoją karierę w latach sześćdziesiątych. Ukończył PWSFiTV w Łodzi na wydziale reżyserskim. Po kilku etiudach zaczął kręcić filmy telewizyjne - już pierwsze z nich, "Jak zdobyć pieniądze, kobietę i sławę", "Niedziela Barabasza" i "Dziewczyny do wzięcia" przyniosły mu popularność. W trakcie swojej pracy nad fabułami był sześciokrotnie nominowany do gdyńskich Złotych Lwów - m.in. za "Głos", "Złote Runo" i "Milion dolarów".
22 czerwca 2016 roku pożegnaliśmy brata Janusza Kondratiuka, Andrzeja (reżyser m.in. "Hydrozagadki" zmarł w wieku 80 lat). Razem współpracowali przy 5 filmach Janusza. Poświęcony ich burzliwej relacji obraz "Jak pies z kotem" był ostatnim reżyserskim projektem młodszego z braci Kondratiuków. Film zdobył dwie nagrody aktorskie w Gdyni - dla Olgierda Łukaszewicza i Aleksandry Koniecznej.
O śmierci artysty poinformował jego serdeczny przyjaciel, ks. Andrzej Luter.
fot. Marcin Kot Bastkowski
Kondratiuk rozpoczynał swoją karierę w latach sześćdziesiątych. Ukończył PWSFiTV w Łodzi na wydziale reżyserskim. Po kilku etiudach zaczął kręcić filmy telewizyjne - już pierwsze z nich, "Jak zdobyć pieniądze, kobietę i sławę", "Niedziela Barabasza" i "Dziewczyny do wzięcia" przyniosły mu popularność. W trakcie swojej pracy nad fabułami był sześciokrotnie nominowany do gdyńskich Złotych Lwów - m.in. za "Głos", "Złote Runo" i "Milion dolarów".
22 czerwca 2016 roku pożegnaliśmy brata Janusza Kondratiuka, Andrzeja (reżyser m.in. "Hydrozagadki" zmarł w wieku 80 lat). Razem współpracowali przy 5 filmach Janusza. Poświęcony ich burzliwej relacji obraz "Jak pies z kotem" był ostatnim reżyserskim projektem młodszego z braci Kondratiuków. Film zdobył dwie nagrody aktorskie w Gdyni - dla Olgierda Łukaszewicza i Aleksandry Koniecznej.
O śmierci artysty poinformował jego serdeczny przyjaciel, ks. Andrzej Luter.