John Goodman negocjuje rolę w biografii legendy Hollywood,
Daltona Trumbo.
Dziś już nieco zapomnianym
Dalton Trumbo (w tej roli
Bryan Cranston) w latach 40. był jednym z najlepszych i najlepiej opłacanych scenarzystów w Hollywood, a w 1941 roku zdobył pierwszą nominację do Oscara za fabułę dramatu
"Kitty Foyle". W roku 1947, wraz z grupą innych ludzi filmu, odmówił składania zeznań przed Komisją d/s Działalności Antyamerykańskiej, za co został skazany na 11 miesięcy więzienia, utracił też prawo do pracy na terenie Stanów Zjednoczonych. W latach 60. powrócił z emigracji w Meksyku, zyskał też pozwolenie na pracę. Efektem tego są scenariusze m.in. do filmów
"Spartakus" i
"Exodus". W roku 1971
Trumbo podjął się przeniesienia na ekran swojej powieści,
"Johnny poszedł na wojnę". Jest to jedyny film, jaki wyreżyserował. Obraz doceniło Jury w Cannes, gdzie Trumbo został uhonorowany Nagrodą Jury. Zmarł w 1976 roku.
Goodman, którego ostatnio mogliśmy zobaczyć w
"Obrońcach skarbów", miałby zagrać Franka Kinga, szefa wytwórni King Brothers Productions. Zatrudnił on Trumbo pomimo tego, że scenarzysta nie mógł pracować w Hollywood. Ostatecznie pisarz zdobył Oscara za
"The Brave One", który King wyprodukował.
Reżyseruje
Jay Roach (
"Poznaj moich rodziców").