Letnia stolica polskiej komedii już po raz 13-ty w Lubomierzu
Informacja nadesłana przez organizatora / 09-08-2009 09:39
XIII Ogólnopolski Festiwal Filmów Komediowych w Lubomierzu postawił w roku 2009 na 13-tkę - będzie igrał ze szczęściem. Rozpoczyna się 13 sierpnia punktualnie o godz. 13.13. Podobnie wszelkie wydarzenia święta polskiej komedii w miasteczku "Samych swoich", zawsze 13 minut "po".
Wakacyjna stolica polskiej komedii czyli dolnośląski Lubomierz szykuje się na XIII święto miłośników dobrego filmu i tradycji rodem z Kargula i Pawlaka. Festiwal co roku pokazuje, czy coś się w polskiej komedii dobrego dzieje, czy pozostaje nam sięgać do filmu "Sami swoi". To w Lubomierzu właśnie ponad 40 lat temu Sylwester Chęciński kręcił swoją trylogię o swojakach, z granatami w dłoniach wykłócających się o miedzę. I te filmy stały się klasykami gatunku.
Ci, którzy odwiedzą Lubomierz w dniach 13-16 sierpnia już powinni oswajać się ze szczęśliwymi 13-tkami, czarnymi kotami i ćwiczyć tortowe walki. – My rzucamy wyzwanie zabobonom, czarnego kota zaprosiliśmy na festiwalowy plakat i wszelkie 13-tki są dla nas szczęśliwe. Dlatego każde wydarzenie, począwszy od inauguracji festiwalu i startu konkursu głównego filmów komediowych nie może rozpocząć się inaczej, niż "13 minut po" – wyjaśnia poważnie dyrektor artystyczny OFFK w Lubomierzu, Daniel Antosik.
Miejscowe Kino Raj, w którym odbywają się prezentacje konkursowe filmów i filmowe warsztaty, Galeria Za Miedzą, jak na Lubomierz przystało, oswoiły już czarne koty i rzuciły wyzwanie wszystkim 13-tkom.
Ponad rynkiem króluje postać rosłego Kargula i krewkiego Pawlaka. Bohaterowie "Kochaj albo rzuć" i "Nie ma mocnych" stoją przed swoim muzeum przy ulicy Wacława Kowalskiego. Poniżej znajduje się Zaułek Filmowy i tabliczki z nazwiskami polskich twórców i aktorów komedii, którzy osobiście je podczas festiwali odsłaniają. Do centrów festiwalowych wydarzeń można się też przejść ulicą Kargula i Pawlaka, a dziać się będzie wiele: "13-tka" dla gości XIII Ogólnopolskiego Festiwalu Filmów Komediowych w Lubomierzu jest szczęśliwa, bowiem i pogoda zamówiona i wspaniali goście, filmy i muzyka.
Przez cztery dni nieustannie projekcje filmowe - w czterech miejscach, także w plenerze. Festiwalowy Ołtarz Kina w Galerii Za Miedzą 13 sierpnia otworzy o 18.13 wystawę fotografii z planu filmu "Tajemnica twierdzy szyfrów". Do tego koncert Henryka Miśkiewicza & Full Drive. O takich "13-tkach" można tylko marzyć, ale w Lubomierzu to rzeczywistość.
W piątek, 14.08. rusza estrada w rynku, potem barwna Parada Komediantów i ceremonia otwarcia festiwalu. Na scenie błysną Kryształowe Granaty 2009, czyli rozstrzygnie się plebiscyt publiczności na najkomiczniejszą aktorkę i najkomiczniejszego aktora filmowego ostatniego sezonu. Na scenie zostanie też nagrodzony Szklanym Granatem 2009 polski najzabawniejszy serial telewizyjny, po czym zabrzmią bardzo elektrycznie Elektryczne Gitary. W sobotę m.in. odsłonięcie tablic pamiątkowych w Zaułku Filmowym – kolejne znakomite nazwiska polskiego filmu, jak Stanisława Celińska. Na jej recital w Galerii Za Miedzą już wielu się szykuje, jak na najlepsze delicje. Co do innych smakowitości: Słodka Bitwa o Miedzę 2009, czyli III Lubomierska Wojna Tortowa. Amunicją tej pysznej zabawy są najlepsze torty z okolicznych cukierni, a każdy kawałek "amunicji" przechodzi na własność tortowego wojaka. - Bo nieważne, kto wygra, ważne, kto się z tego wyliże – dodaje Daniel Antosik.
A dla uciechy wspólnej, jak co roku na estradzie turniej "Filmowcy kontra Swojaki". W tym roku pod znakiem czarnego kota czyli "O skórkę, co nawet z kota nie została", a wieczorem rozpocznie się Swojska Noc Kabaretowa. W niedzielę m.in. finały konkursów oraz Gala wręczenia nagród filmowych - Granatów i Zawleczek oraz finał XIII OFFK z wielkim plenerowym koncertem muzyki filmowej w wykonaniu Orkiestry Filharmonii Dolnośląskiej z udziałem śpiewających aktorów: Jacka Wójcickiego, Piotra Gąsowskiego, Roberta Rozmusa i nie tylko… Gośćmi będą Marta Lipińska, Sylwester Chęciński, Adam Ferency, Jerzy Janeczek; Andrzej Ramlau, Ryszard Kotys, Krzysztof Kowalewski, Andrzej Strzelecki, Artur Barciś, Tomasz Lulek, Ilona Kuśmierska, Zofia Czerwińska i inni
W Galerii Za Miedzą na Ołtarzu Kina przez cztery festiwalowe dni składać będą swe dary aktorzy i twórcy kina, dary w postaci recitali i bliskich spotkań z widzami. I jak zwykle, gwiazdy ekranu pozostaną do dyspozycji publiczności, a uliczki Lubomierza wypełnią się festynem z atrakcjami i biesiadami. Szczegółowe informacje o festiwalu niebawem na stronach internetowych http://www.sami-swoi.com.pl oraz www.miedza.pl.
Już 13 sierpnia warto postawić na tę 13-tkę i odwiedzić Lubomierz: po raz XIII stolicę polskiej komedii.
Wakacyjna stolica polskiej komedii czyli dolnośląski Lubomierz szykuje się na XIII święto miłośników dobrego filmu i tradycji rodem z Kargula i Pawlaka. Festiwal co roku pokazuje, czy coś się w polskiej komedii dobrego dzieje, czy pozostaje nam sięgać do filmu "Sami swoi". To w Lubomierzu właśnie ponad 40 lat temu Sylwester Chęciński kręcił swoją trylogię o swojakach, z granatami w dłoniach wykłócających się o miedzę. I te filmy stały się klasykami gatunku.
Ci, którzy odwiedzą Lubomierz w dniach 13-16 sierpnia już powinni oswajać się ze szczęśliwymi 13-tkami, czarnymi kotami i ćwiczyć tortowe walki. – My rzucamy wyzwanie zabobonom, czarnego kota zaprosiliśmy na festiwalowy plakat i wszelkie 13-tki są dla nas szczęśliwe. Dlatego każde wydarzenie, począwszy od inauguracji festiwalu i startu konkursu głównego filmów komediowych nie może rozpocząć się inaczej, niż "13 minut po" – wyjaśnia poważnie dyrektor artystyczny OFFK w Lubomierzu, Daniel Antosik.
Miejscowe Kino Raj, w którym odbywają się prezentacje konkursowe filmów i filmowe warsztaty, Galeria Za Miedzą, jak na Lubomierz przystało, oswoiły już czarne koty i rzuciły wyzwanie wszystkim 13-tkom.
Ponad rynkiem króluje postać rosłego Kargula i krewkiego Pawlaka. Bohaterowie "Kochaj albo rzuć" i "Nie ma mocnych" stoją przed swoim muzeum przy ulicy Wacława Kowalskiego. Poniżej znajduje się Zaułek Filmowy i tabliczki z nazwiskami polskich twórców i aktorów komedii, którzy osobiście je podczas festiwali odsłaniają. Do centrów festiwalowych wydarzeń można się też przejść ulicą Kargula i Pawlaka, a dziać się będzie wiele: "13-tka" dla gości XIII Ogólnopolskiego Festiwalu Filmów Komediowych w Lubomierzu jest szczęśliwa, bowiem i pogoda zamówiona i wspaniali goście, filmy i muzyka.
Przez cztery dni nieustannie projekcje filmowe - w czterech miejscach, także w plenerze. Festiwalowy Ołtarz Kina w Galerii Za Miedzą 13 sierpnia otworzy o 18.13 wystawę fotografii z planu filmu "Tajemnica twierdzy szyfrów". Do tego koncert Henryka Miśkiewicza & Full Drive. O takich "13-tkach" można tylko marzyć, ale w Lubomierzu to rzeczywistość.
W piątek, 14.08. rusza estrada w rynku, potem barwna Parada Komediantów i ceremonia otwarcia festiwalu. Na scenie błysną Kryształowe Granaty 2009, czyli rozstrzygnie się plebiscyt publiczności na najkomiczniejszą aktorkę i najkomiczniejszego aktora filmowego ostatniego sezonu. Na scenie zostanie też nagrodzony Szklanym Granatem 2009 polski najzabawniejszy serial telewizyjny, po czym zabrzmią bardzo elektrycznie Elektryczne Gitary. W sobotę m.in. odsłonięcie tablic pamiątkowych w Zaułku Filmowym – kolejne znakomite nazwiska polskiego filmu, jak Stanisława Celińska. Na jej recital w Galerii Za Miedzą już wielu się szykuje, jak na najlepsze delicje. Co do innych smakowitości: Słodka Bitwa o Miedzę 2009, czyli III Lubomierska Wojna Tortowa. Amunicją tej pysznej zabawy są najlepsze torty z okolicznych cukierni, a każdy kawałek "amunicji" przechodzi na własność tortowego wojaka. - Bo nieważne, kto wygra, ważne, kto się z tego wyliże – dodaje Daniel Antosik.
A dla uciechy wspólnej, jak co roku na estradzie turniej "Filmowcy kontra Swojaki". W tym roku pod znakiem czarnego kota czyli "O skórkę, co nawet z kota nie została", a wieczorem rozpocznie się Swojska Noc Kabaretowa. W niedzielę m.in. finały konkursów oraz Gala wręczenia nagród filmowych - Granatów i Zawleczek oraz finał XIII OFFK z wielkim plenerowym koncertem muzyki filmowej w wykonaniu Orkiestry Filharmonii Dolnośląskiej z udziałem śpiewających aktorów: Jacka Wójcickiego, Piotra Gąsowskiego, Roberta Rozmusa i nie tylko… Gośćmi będą Marta Lipińska, Sylwester Chęciński, Adam Ferency, Jerzy Janeczek; Andrzej Ramlau, Ryszard Kotys, Krzysztof Kowalewski, Andrzej Strzelecki, Artur Barciś, Tomasz Lulek, Ilona Kuśmierska, Zofia Czerwińska i inni
W Galerii Za Miedzą na Ołtarzu Kina przez cztery festiwalowe dni składać będą swe dary aktorzy i twórcy kina, dary w postaci recitali i bliskich spotkań z widzami. I jak zwykle, gwiazdy ekranu pozostaną do dyspozycji publiczności, a uliczki Lubomierza wypełnią się festynem z atrakcjami i biesiadami. Szczegółowe informacje o festiwalu niebawem na stronach internetowych http://www.sami-swoi.com.pl oraz www.miedza.pl.
Już 13 sierpnia warto postawić na tę 13-tkę i odwiedzić Lubomierz: po raz XIII stolicę polskiej komedii.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
