Microsoft i Intel wybierają HD DVD

Gazeta Wyborcza /
https://www.filmweb.pl/news/Microsoft+i+Intel+wybieraj%C4%85+HD+DVD-24276
Dwaj komputerowi giganci - Microsoft oraz Intel - zdecydowali się poprzeć nową technologię zapisu płyt HD DVD. Czy przeważy to szalę zwycięstwa na korzyść formatu promowanego przez Toshibę?

Walka toczy się o przejęcie schedy po DVD, czyli rynek wart przynajmniej kilkadziesiąt miliardów rocznie. Według firmy Strategy Analytics w ub.r. samych tylko odtwarzaczy DVD sprzedano ponad 110 mln sztuk za blisko 20 mld dol. Konkurentem formatu HD DVD jest technologia Blu-ray popierana przez Sony.

Nowe rozwiązanie ma przede wszystkim umożliwić zapis na płycie filmów w formacie telewizji cyfrowej wysokiej rozdzielczości (HDTV). Obecnie jest to niemożliwe - zwykła płyta DVD mieści niecałe 5 gigabajtów danych, podczas gdy np. "Wojna światów", ostatnie dzieło Stevena Spielberga, nagrane w HDTV zajęłoby ok. 14 GB. Dzięki wykorzystaniu niebieskiego lasera (zamiast obecnego czerwonego) podstawowa wersja płyty Blu-ray będzie mogła pomieścić do 50 GB danych, zaś jego rywal - 40 GB.

Na razie trwająca ponad trzy lata walka, w którą zaangażowało się ponad 200 firm z całego świata, przypomina przeciąganie liny. Żadnego formatu nie ma bowiem jeszcze na rynku - sprzęt HD DVD ma trafić na półki sklepowe pod koniec tego roku, Blu-ray - na początku 2006 r. A oba obozy już licytują się, kto ma większe poparcie.

Ostatnio punktował Blu-ray, przekonując do siebie dwóch dużych graczy z branży rozrywkowej - wytwórnię muzyczną Universal Music Group oraz studio filmowe 20th Century Fox.

Teraz z kolei potężnych sojuszników zyskał HD DVD. Microsoft to w końcu król oprogramowania, zaś Intel - niekwestionowany lider na rynku procesorów.

Do tej pory obie spółki nie chciały opowiadać się za żadną ze stron. Jak mówili wczoraj przedstawiciele Intela i Microsoftu, decyzja została podjęta dopiero, gdy stało się jasne, że japońscy giganci branży elektronicznej nie dojdą do porozumienia i nie stworzą wspólnego standardu.

Przedstawiciele Blu-ray Disc Association twierdzą, że poparcie obu gigantów niewiele zmieni w układzie sił, bo ich format zyskał już wystarczającą przewagę. Poza Sony Blu-ray popierają m.in. czołowi producenci komputerów na świecie - Dell oraz Hewlett-Packard, największy producent gier - Electronic Arts oraz Apple Computer, Panasonic, Philips, Samsung czy Sharp.

Obserwatorzy rynku ostrzegają jednak, by nie lekceważyć nowych sojuszników Toshiby. - Ten wyścig wciąż trwa - mówi Carlos Dimas, analityk branży elektroniki użytkowej w CLSA, cytowany przez agencję AFP.

Np. Microsoft chce włączyć oprogramowanie współpracujące z formatem Toshiby do nowego systemu operacyjnego Windows Vista. Może to oznaczać, że używanie produktów Blu-ray na komputerze z Vistą wymagałoby zainstalowania dodatkowego oprogramowania. Koncern z Redmond może też zdecydować, by jego konsole nowej generacji Xbox 360 odtwarzały dyski HD DVD.

Za formatem Toshiby przemawia także to, że wykorzystuje on podobne rozwiązania produkcyjne co obecne DVD. Toshiba twierdzi, że dzięki temu wyprodukowanie dysku jest tańsze o blisko 30 proc. niż w przypadku Blu-ray.

Zdaniem Dimasa o tym, kto wygra w wojnie formatów, mogą zdecydować wytwórnie filmowe, bo głównym zastosowaniem nowych dysków ma być przecież nagrywanie filmów w wysokiej rozdzielczości. Tu zaś siły są wyrównane: za Blu-ray stoją studia filmowe Sony, 20th Century Fox oraz Walt Disney. Po drugiej stronie barykady jest Warner Bros., Paramount Pictures, Universal Pictures i New Line Cinema.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones