Dobry western to nie tylko pustynne biegacze przetaczające się przez ekran, długie strzelaniny i triumfalny pochód bohatera zaprawionego w bojach. Jak to w kinie bywa, liczy się pomysł i jego egzekucja, która potrafi zachwycić widownię swoją oryginalnością albo powieleniem znanych form z precyzją doświadczonego rzemieślnika. Żyjąc w świecie seriali, gatunki migrują także na małe ekrany, a ich twórcy, niekiedy dzięki pieniądzom stacji i platform streamingowych, takich jak Netflix czy HBO, mogą w pełniejszym wymiarze zrealizować swoje nietuzinkowe pomysły.
Takie kryteria spełnili ludzie odpowiedzialni za poniższe dziesięć tytułów – to filmy i seriale, które nie aspirują do bycia jednym z setek takich samych produktów. Mieszanina nowych propozycji z żelazną klasyką to nie tyle zbiór szczegółowych informacji o różnicach w dzisiejszym postrzeganiu ponoć podupadającego gatunku, ile pokaz jego możliwości. Przed wami 10 ekranowych wypraw na Dziki Zachód.
Filmy i seriale o Dzikim Zachodzie. Oto 10 najlepszych westernów
"Deadwood: Film" – zobacz zwiastun kontynuacji jednego z najlepszych seriali westernowych