Kanadyjski aktor teatralny i filmowy
Douglas Rain zmarł w niedzielę z przyczyn naturalnych w szpitalu w Stratford (Ontario). Miał 90 lat.
Jego kariera kinowa trwała zaledwie 21 lat, lecz przez ten czas zdołał zapisać się w annałach kinematografii. Chodzi oczywiście o hipnotyzującą rolę superkomputera HALA 9000 w arcydziele
Kubricka "2001: Odyseja Kosmiczna" z 1968 roku. Co ciekawe, głos HALA 9000 był również jego ostatnim występem - w sequelu rzeczonego filmu autorstwa
Petera Hyamsa z 1984 roku.
Chociaż roboty pozostały jego ekranową specjalnością (zagrał też w
"Śpiochu" Woody'ego Allena),
Rain był przede wszystkim aktorem scenicznym i to właśnie na deskach londyńskich teatrów doczekał się największego uznania - w tym nominacji do nagrody Tony.