Liczba widzów w pierwszej połowie roku drastycznie spadła w całej Europie. Powodów można szukać w rosnącym piractwie, braku wielu dużych hitów z Hollywood czy też małej liczby rodzimych produkcji.
W Niemczech zanotowano spadek frekwencji w wysokości 20% - sprzedano 58 milionów biletów. We Włoszech liczba widzów spadła o 17%, we Francji o 15% - 87,6 milionów osób
(więcej), a w Holandii o 18%. W Hiszpanii zanotowano dużo mniejszy spadek – tylko 12% i 49,9 milionów widzów.
Jedynie w Wielkiej Brytanii widownia w pierwszej połowie roku pozostała na niezmienionym poziomie – 80 milionów sprzedanych biletów.