...będący 6 częścią rozmów na temat Alana Rickmana i wszystkiego co jest z nim i Alanholiczkami związane.
Alan nie dostał w końcu Saturna :((( Wakacje? Heh ja pracuję ciężko od maja, na wakacje może sobie za rok we wrześniu pozwolę ;)
wakacje mijają mi nadzwyczaj pracowicie, także nawet o wysypianiu się nie ma mowy. chyba, że pójdę spać o 21 :D ale mam już zaplanowany urlop we wrześniu, więc odliczam dni!
Winne jeszcze wszystko przed tobą ;) kiedy ja byłam w teatrze w Dublinie, niestety nie rozdawali autografów. choć nie wiem czy faktycznie byłabym w stanie podejść, skoro będą może dwa metry od Alana mało nie zemdlałam, nie mówiąc o innych odczuwalnych skutkach jego obecności ;P
Rany, chciałabym go zobaczyć choćby z ogromnej odległości, ale na żywo :C ehh
To straszne, że nie dostał Saturna, zasłużył w 100%.
Miałam nadzieję, że go dostanie :/ Nawet brak Saturna nie jest mi w stanie popsuć humoru, bo już odliczam dni do premiery ''Gambit'a''
2 ukochanych aktorów w jednym filmie, chyba rozpłynę się ze szczęścia ;) Mam nadzieję, ze film będzie miał polską premierę, bo jednak lepiej ogląda się w kinie, niż na monitorze.
Ja tez! Ulubiony duet! Ale pytanie: czy film wejdzie do Polski. Obawiam sie o to, bo wiem ze nasze kina omijaja dobre filmy (czesciowo, oczywiscie).
Gra tam Diaz i Firth, a filmy z ich udziałem zazwyczaj mają ''branie'' ;) Fabuła jest dostosowana do masowego widza, akcja wydaje się być wartka... No zobaczymy, mam nadzieję, że nie będę zmuszona oglądać na komputerze :/
http://m.playbill.com/news/article/168398-Alan-Rickman-Will-Take-Part-in-The-Fle as-2012-13-Season-Hamish-Linklaters-The-Vandal-Among-Lineup czy ktos sie wybiera za niedlugo do Ameryki? Alan znow na deskach brodwayowskiego teatru. Alanie wracaj do UK, stesknilismy sie tutaj za Toba!
Zakonczona definitywnie i juz dawno zapomniana XD Szukam jeszcze wierniejszych kopii w tym momencie ;)
Nela wierze ze znajdziesz sobie bliska kopie oryginalu:)
U mnie wakacje miaja baardzo szybko w pracy za granica jeszcze 2 tygodnie i koncze :)
P.S dostalam sie na germanistyke :)
Dwoch kierunkow nie bede studiowac bo wiem ze filologie są ogolnie trudne wiec chce sie jednemu kierunkowi poswiecic i dojazdy z Katowic do Sosnowca na germanistyke a potem znowu do Katowic na kulturo byloby bardzo uciazliwe.
Maggie czy dobrze mi swita w glowie ze Ty na Slaskim filologie studiujesz? Jak tak to moze mi cos opowiesz jak jest:)
Dobrze Ci świta. Tylko ja jestem na anglistyce. Tak generalnie po pierwszym roku jestem bardzo zadowolona. Nie wiem co dokładnie chciałabyś wiedzieć, może napisz co by Cię interesowało ;)
A jaką dokładnie germanistykę będziesz studiować? Nauczycielską, czy tłumaczeniową? 6 moich koleżanek z liceum jest na tłumaczeniówce ( w Sosnowcu), więc trochę się orientuję.
O fajnie, że wy też z okolic Katowic! Powiedzcie szczerze, ciężko się dostać na UŚ?? Bo zastanawiam się gdzie iść na studia.
PS. Coś zeszłyśmy z tematu :D od Alana do studiów xD
Trudno tak generalnie powiedzieć, bo wszystko zależy od tego jak oblegane są kierunki. Tak jak pisałam, ja osobiście jestem zadowolona, ale musiałabyś po prostu się dowiedzieć jaką opinię ma wydział, który Cię interesuje, żeby wybrać właściwą uczelnię. Bo na wydziały patrzy się osobno, nie pod kątem całego uniwersytetu ;)
Interesuje mnie psychologia, a z opinii jakie czytałam to i na UŚ jest fajnie i na UJ. Wiec mam ciężki wybór :D
Na pewno na UJ trudniej, ponieważ jest więcej chętnych, na co ma wpływ fakt, że UJ jest w ''atrakcyjnym'' Krakowie, a UŚ w Katowicach. Nie przepadam za Krakowem (chociaż nie znam go dobrze, bo jeżdzę tam tylko parę razy w roku do teatrów) i nie chciałam tam studiować. Studiuję w Kato, więc mieszkam w domu i za nic nie zamieniłabym tego na wynajmowany pokój, ale to już kwestia charakteru i preferencji. Mam dobrą znajomą na psychologii na UŚ i znam jej znajomych z tego kierunku na UJ i nikt na swoją uczelnię nie narzeka ;)
Mam nadzieje ze nikt za spamowanie krzyczec nie bedzie. :) ja jestem na profilu tlumaczeniowym. Jestem bardzo ciekawa jak wygladaja cwiczenia co sie na nich robi, jakie sa zajecia i czy wszystkie wyklady sa po niemiecku bo boje sie ze nie zrozumiem nic. Czy duzo jest zakuwania i czy po roku czuc ze jezyk zna sie lepiej. No i ostatnie pytanie czy egzamiiny sa ustne czy pisemne? Mozna odp na priv albo tu jak komu wygodniej :)
P S moze male sptokanko jak tu widze ludzie z okolic Kato i na filologii w Sosnowcu studiują :p
Ja nie mam punktów zdobytych i nie mogę prywatnych wysyłać ;/
Napiszę więc krótko i zwięźle.. Jeśli znasz język w stopniu zaawansowanym to nie masz się czego bać. Ćwiczenia są z gramatyki, mówienia, pisania, fonetyki, literatury (są ćwiczenia i wykłady z literatury). Na tych praktycznych po prostu ćwiczy się język, tak jak robiłaś to w szkole, a na literaturze omawia książki, przez co uczysz się o kulturze i historii danych krajów. No i z historii danego kraju też są wykłady. U mnie wszystkie przedmioty były prowadzone po angielsku, oprócz łaciny, niemieckiego i filozofii, bo to są dodatkowe rzeczy, które trzeba zaliczyć, ale które bezpośrednio nie dotyczą danego kierunku. A po roku na pewno znajomość języka się polepsza, ale to nie jest tak, że od razu się mówi jak obcokrajowiec :D A egzaminy są różne, zależy od wykładowców ;)
Ja z filologią za wiele wspólnego nie mam, a mieszkam też na drugim krańcu Polski;] Ale żeby dać o sobie znak życia, powiem tylko, że uczę się do sesji poprawkowej i mój pokój wygląda tak http://eros.vlo.gda.pl/~kaczydzp/Architektura/HAP/P8230014.JPG Wakacje mi się właściwie skończyły już jakis czas temu, bo cisnę. Historia arch, mechanika, i krecha na wrzesień zostały, więc trzeba się uczyć. Do tego jeszcze mialam praktyki budowlane i muszę napisać sprawozdanie. Jeszcze praktyka ruralistyczna. No...sporo tego się zebrało. A w kolejnym semestrze będzie podobno o wiele ciężej;] Ale też zamierzam w tym semestrze zostać kujonkiem, bo zależy mi na Erasmusie, a liczy się tam średnia. No, zobaczymy.
Jak chcesz MaggieMay mogę ci podrzucić pare materiałów, na te 10p. :)
Jeśli do mnie pytanie, bo nie wiem, to studia są świetne. Czy ciężkie? Pewnie jak każde inne na polibudzie, choć wydawałoby się, że lżejsze, bo nie mamy fizyki i sporo jest lajtowych przedmiotów. Na arch jest selekcja przed, więc niewiele ludzi odpada czy rezygnuje, w odróżnieniu do innych kierunków technicznych, gdzie w ciągu pierwszego roku odpada połowa. Ale lekko nie jest. Jest przyjemnie, bo mamy naprawdę ciekawe zajęcia niektóre. Jak projektowanie. Albo malarstwo. A z drugiej strony geometria wykreślna, której nikt nie rozumie i 3/4 roku nie zdało.
Chce tylko przypomniec, ze w dawnych czasach naszej grupki ten temat na tym wlasnie polegal: nowe wiadomosci plus duuuzo off topowania :D Wiec nie powinno nikomu przeszkadzac to jak rozmawiamy o mniej badz bardziej niezwiazanych z Alanem sprawach, w koncu temat jest nasz :D
Co do nowosci: https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10150992302911150&set=a.102029101149.101 292.31297046149&type=1&relevant_count=1&ref=nf Kto ma fb ten zobaczy. Alan ciezko pracuje teraz w Nowym Jorku :)
No to wszystko jest na prawdę imponujące, podziwiam Cię, że dajesz radę, tylko tak dalej ;)
Nie musisz mi nic podrzucać, już od dłuższego czasu próbuję się zmobilizować i coś wreszcie napisać, więc może w końcu ruszę tyłek ;p
Nela, dzięki za zdjęcie Alana :>
no właśnie się trochę boję bo mój język raczej nie jest zaawansowany;/
dzięki Nela za link ze zdjęciem od razu humor się poprawia ;)
Nie bój się, przecież skoro się dostałaś to znaczy, że nie jest źle, prawda? ;) Zależało Ci na tym kierunku, więc teraz nie pozostaje Ci nic innego jak iść na pierwsze zajęcia i się przekonać co i jak ;) Ja też się bałam, że jak zacznę swoje studia to się okaże, że wszyscy mają język w małym palcu i że mój poziom się okaże średni. A okazało się, że nie mam problemów z językiem jako takim. Wiadomo, zawsze pewne rzeczy idą gorzej, ale to jest ciągle nauka, jak komuś zależy to wypracuje sobie to, co chce, a wykładowcy to widzą ;) Skoro przez rok czekałaś, żeby się dostać, to chyba warto się przekonać czy było na co, hmm? ;)
no warto, ale się boję że nic nie zrozumiem i klapa na całego. Będę czekać do października a potem się okaże co i jak ;)
Ja od 1.klasy podstawówki chodziłam do szkoły dwujęzycznej, więc moje znajome z klasy nie miały większych problemów z językiem, chociaż nie można powiedzieć, żeby zawsze mówiły biegle, bez zastanowienia itp. Mam też znajomych, którzy uczyli się języka w ''normalnym'' liceum i również dają sobie radę. Na studiach poziom szybko się wyrównuje, więc nie masz się o co martwić ;)
Nie wiem dlaczego dopiero teraz znalazłam ten film na yt. Truly Madly Deeply. Tu jest część 1: http://www.youtube.com/watch?v=k2jFO2PLb74 ;)
Nie bój się, Kwiat. Azzurro dobrze mówi- poziom się wyrównuje ;)
dziękuje za dodanie wiary we mnie. Ja jestem ogromnie tchórzliwą osobą jeżeli chodzi o sprawy wiary w siebie, więc wasze posty mnie trochę uspokajają. Nie ma co o tym myśleć jeszcze mam przecież miesiąc wakacji;D
Oh, no super, jak już dają film z Alanem w TV to o 1:00 w nocy :/
A tak poza tym, to nie słyszałam słowa o "Gambicie" w Polsce. A ja się już łudziłam, że pójdę na Alana i Colina do kina...
Ja też się nie mogę doczekać, mam nadzieje na wieeeelkie plakaty w całym Wrocławiu, z jego twarzą :)
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10151011630706150&set=a.102029101149.101 292.31297046149&type=1&relevant_count=1&ref=nf plakacisko dla ludzi z fb
i bonus: http://www.zimbio.com/pictures/tsUV3nlD_5h/Celebs+Attend+Open+Serena+Advances/jO kIZACbNiO/Alan+Rickman
O rany, pierwsze dwa plakaty do Gambita są świetne! Alan na pierwszym planie z groźną miną i groźnym zwierzęciem!! No po prostu cudo.
JEST JUŻ ZWIASTUN!!! https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=BF60UG3SSxg#! (tylko uważajcie żeby nie spaść z krzeseł!)
Dzięki, jestem tak leniwa, że samej nie chciało mi sie na to wpaść ;)
Za dużo Alana w tym zwiastunie nie było, ale to, co zobaczyłam, w zupełności mi wystarczy :P