Też go widziałem w sztabie jednej, słusznej partii. Ale gość oprócz grania w klanie i w golfa nie ma nic do zaoferowania.
Ostatnio "błysnął" przy okazji meczu All Star Game 2012. Jego wywody były nie do przetrawienia. Nie pytany o tą kwestię przez prowadzącego pozwolił sobie na komentarz odnośnie show i wykonywanej muzyki w przerwie meczu. "Nie najlepsze i nie fajne" jak on to ujął. Jeśli mu się nie podobało to mógł powiedzieć, że to jego subiektywne odczucie. Innym to się mogło podobać. Zresztą co on myślał, że mu tam muzykę klasyczną zagrają? Ogólnie - mały śmieszny facecik robiący z siebie idiotę i łamagę w Klanie ocenia inne przedstawienie będące jedynie show/dodatkiem do święta koszykówki jaką jest coroczny All Star Weekend. Kończ Waść wstydu oszczędź.