Teoria Wszystkiego, Dwóch papieży, Czas mroku, Bohemian Rhapsody... Co mają ze sobą wspólnego te filmy? Jeden: wszystkie bazują na prawdziwych wydarzeniach. Dwa: w każdym z nich aktorzy mają miejsce do popisu i często kończy się to nominacjami do najważniejszych nagród.
TRZY: Żaden z nich nie ma...
Już dawno nie powstał film tak jałowy, tak pusty, tak pozbawiony treści. Nawet nie próbuje rozwikłać zagadki fenomenu umysłowości Hawkinga, jego teorie, odkrycia też autora scenariusza nie obchodzą.
No to może choroba?
Nie, nic z tego, życie ma właściwie usłane różami, choć na ekranie ukazany jest... więcej